Strona 8 z 13

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 28 sie 2020, 8:47
autor: Pawel
Zmiany kosmetyczne, głównie jeśli chodzi o wokal, jak ktoś nie widział to nagrałem z telewizora ale da się obejrzeć, do pobrania


https://we.tl/t-63RaLUvYPF

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 29 sie 2020, 13:45
autor: Piter
Chodzilo o to, aby nagranie udawało, ze jest na żywo.

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 29 sie 2020, 18:36
autor: addar
z wywiadów wiemy ze drugi singiel "zadowoli tych którzy lubią edytowe ballady". Trzymam za słowo :edi:

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 12 wrz 2020, 1:15
autor: max28
:edi: o północy zrobiła live. Powiedziała , że chciałaby kolejny singiel wydać w październiku. A co do płyty, to również w październiku wchodzi do studia, ale ma problem, gdyż tutaj w kraju nie ma ludzi (a niektórzy przez pandemię się zmienili), którzy by skończyli tracki na odpowiednim poziomie. I że starzy fani wiedzą, że po czasie ona ma tak, że stworzone już piosenki mogą się jej już nie podobać i nie będzie chciała ich na płycie.

To tyle o muzyce..., o reszcie co mówiła to mi wstyd pisać, ale może dlatego, że :edi: jest przebudzona, a ja nie.

W skrócie: Edyta żyje teoriami spiskowymi (jeżeli się nie myli, to może i prawdziwymi): wkrótce zrezygnuje z telefonu, ograniczy Instagram (poda email, by fani wysłali do niej adres domowy, bo niedługo może to być jedyny kontakt- no chyba, że pocztę też zamkną, jak ironicznie napisał jeden z fanów) nigdy nie przejdzie na 5G, póki nie zamkną nam internetu będzie spotykała się z fanami na Youtube, może stworzy nowy kanał do tych spotkań. Gdy zaczęlą mówić, by jak najrzadziej nosić maseczki, Instagram wstrzymywał transmisję, kilkakrotnie. Tak swoim spokojnym głosem nastraszyła, że małoletnie fanki zaczęly pisać, że się rozpłakały. Totalny odlot, jak dla mnie oczywiście, ale jak wspomniałem, ja jeszcze się nie przebudziłem.

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 12 wrz 2020, 1:29
autor: Gosia1423
max28 powtarza się co nie co, co napisałam w temacie IG Edyty, ale nie dziwię się, bo totalnie odleciała...

Tak że moi mili płyty z Nashville nie będzie. Może w październiku kolejny singiel, ale w innym klimacie, niż Lime.

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 12 wrz 2020, 15:16
autor: ediva
Od czasu gdy Edyta zaczęła obiecywać nową płytę, Taylor Swift zdążyła już wydać cztery, w tym najnowszą w zaledwie 11 miesięcy od poprzedniej. Przy czym Taylor jest zdecydowanie bardziej zapracowana niż Edyta, ale nie ma wymówek iż nie znajduje czasu na tworzenienie; jej ostatni album powstał "korespondencyjnie" w czasie pandemii. Zatem Edyta mogłaby nawet współpracować z muzykami z całego świata gdyby tylko chciała. O ile więcej albumów EG miałaby dzisiaj w dyskografii, gdyby potrafiła się zdyscyplinować i wydawać je zanim wymęczony materiał się "z nią rozminie" i Edi znowu zawiedzie się na producentach. Myślę, że większość artystów nie jest w pełni zadowolona ze swoich płyt, ale chyba niewielu z nich jest tak niekonsekwentnych i zmiennych jak Edyta. Nieodżałowana Ewa Demarczyk też nie była zadowolona ze swoich płyt, krytykowała sposób w jaki wyprodukowano jej wokale, aranże nie do końca jej pasowały, a w ogóle "w tym kraju nie da się nagrywać tak jak bym chciała". Brzmi znajomo? Dziś mamy jednak zupełnie inne czasy i możliwości. Ale :edi: musi czymś tłumaczyć swoje wszystkie wyrzucone do kosza albumy-widmo...

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 12 wrz 2020, 16:44
autor: pijej1
najważniejsze jest pytanie: ile w tym bajek?

Czy wydałaby miliony dolarów na tych producentów w USA? śmiem wątpić :lol3: kiedyś wspomniała, ze nie było jej stać na pokrycie rachunku za szpital, a co dopiero opłacić producentów i studio w USA :roll:
BAjdurzyła i tyle jak od 20 lat - zresztą robi to perfekcyjnie.

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 07 paź 2020, 17:48
autor: audarya
W sumie to Edyta interesuje sie tak naprawde od czasu Eurowizji, a po wydaniu Dotyku przez jakis czas goscila w moim muzycznym odtwarzaczu (gimby nie znajo), ale tak intensywniej to od konca 2008r, wydaje mi sie, ze jesli w ogole zdecyduje sie na plyte to bedzie to koncertowka, albo moze jakis album pozegnalny, ostatni. W sumie nie dziwie sie jej, show bizz nie jest dla takich osob jak Edyta, w pewnym sensie ona jest dosc staroswiecka, taka stara szkola...troche ja rozumiem, choc szkoda, ze talent nie zostal w pelni wykorzystany :edi: tak sie pomadrowalam, ale zobaczymy, moze sie myle :)

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 05 lis 2020, 16:52
autor: lumumba
Wiadomo coś o drugim singlu? Miał się ukazać w październiku, a tu cisza.

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 06 lis 2020, 16:41
autor: Gosia1423
lumumba, z live'ów wynika, iż ta płyta w ogóle nie powstanie.

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 06 lis 2020, 17:25
autor: addar
Nie bezpośrednio rzecz jasna, ale z energii Edyty wynika, że teraz sobie tym głowy nie zaprzata, poza tym " w polsce nie ma takich fachowców którzy mogliby twórczo pracować w tych czasach ( dop. czas koronawirusa). Mam wrażenie że Edyta jest na rozdrożu. Widzi że ten materiał nie jest jakoś ambitny, stać ją na więcej ale jednocześnie wie że od dawna nic nie wydała, I jest w rozterce bo nawet jak coś wyda to szansa że to się sprzeda jest znikoma. Ambicja walczy z pragmatyzmem Poszła na kompromis przy teledysku do Lime i została zbesztana, więc w sumie po co się starać się w ogóle :(

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 07 lis 2020, 9:24
autor: lumumba
W lutym minie 9 lat od wydania ostatniej płyty. Pamiętam, że Edyta po wydaniu My obiecywała, że będzie częściej nagrywać. Pojawiło się YH i Glow On jako zwiastuny płyty, potem Oczyszczenie i klops, płyty nie ma. Dustplastic niby ją oszukali itd. Zwał jak zwał, poróżnili się (podobnie jak za czasów Mathplanet). Przy dwóch trasach Live najłatwiej było zarejestrować materiał, tak jak w przypadku Live’99. Edyta wymyśliła sesje na żywo w studio, ale nie tu rzekomo zawiniły kalendarze muzyków (nie trafia do mnie ten argument). Teraz koronawirus zniweczył plany z nową płytą. Jestem fanem od 1994 r. i jako oddany fan jestem zawiedziony postawą Edyty. Nikt mi nie powie, że przez blisko 9 lat nie można wydać nowego materiału, mając takie możliwości jak Edyta. To chodzenie na skróty i lenistwo, za każdym razem jak słyszę, jaki to zapracowany rok miała, ze nie było czasu skupić się na płycie, to mnie złość bierze. Jest masa artystów bardziej zapracowanych niż Edyta a regularnie wydających nowe albumy. Wystarczyło by trzymać się choć raz z daleka od uczestnictwa jako juror w TV Show i mocniej skupić się na muzyce zamiast wypisywać na Insta męczące na dłuższą metę duchowe wywody.

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 07 lis 2020, 12:07
autor: max28
lumumba pisze:W lutym minie 9 lat od wydania ostatniej płyty. Pamiętam, że Edyta po wydaniu My obiecywała, że będzie częściej nagrywać.
Jak dobrze wiemy :edi: bardzo łatwo rzuca słowa na wiatr i obiecuje. Zawsze mnie to dziwiło- wiadomo, nie zawsze uda się zrealizować plańow- że nie doszła, po kilku takich doświadczeniach, do wniosku, żeby mówić, informować, jak już coś jest pewne. To znaczy momentami miała tego typu przebłyski. Może po prostu chodzi o wzbudzenie zainteresowania przyszłym projektem i wtedy piszą i piszą... Wiadomo, mało kto serio traktuje kogoś, kto obiecuje, a z większości zapowiedzi się nie wywiązuje. Trochę taki brak szacunku do innych. Milczenie jest złotem :edi:

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 07 lis 2020, 21:20
autor: audarya
Jak dla mnie ta ostatnia plyta w karierze Edi moglaby byc skladanka niewydanych utworow plus Lime i cos tam jeszcze on top of it, i stykloby :D z jakims ciekawem pomyslem. Perfekcjonizm to choroba, a to jego skutki :edi: brak obiecanej od lat plyty bo material niewystarczajaco dobry...troche to rozumiem, wiec skladanka jak wyzej by mnie usatysfakcjonowala

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 09 lis 2020, 14:10
autor: Wojtuś
Nowej płyty na pewno jeszcze długo nie będzie ale Warner Music Poland uraczy nas składanką jej starszych hitów na płycie winylowej! Płyta winylowa z kolekcji "Winyloteka - Edyta Górniak" ukaże się 27.11.20.
Można już zamawiać na empik.com:
https://www.empik.com/winyloteka-gornia ... 3,muzyka-p