Strona 11 z 13

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 20 lis 2020, 17:25
autor: Angie29
Hmmm. Aż przypomniałem sobie jak się oburzyła i przerwała wywiad z Robertem Patoleta że nie jest celebrytka i jakie to było oburzenie. Bo przecież Edek to jest artysta który ciągle produkuje i wydaje a nie udziela się w mediach. Cóż minęło parę lat i kim jest Edek... Toż to gorzej jak Dodi lub Wiśniewski. Szok.

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 28 gru 2020, 9:36
autor: wodawodnista
Ej miała być płyta, Taylor Swift zdążyła już wydać drugą w tym roku :lol3:

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 28 gru 2020, 17:09
autor: Agunia
wodawodnista pisze:Ej miała być płyta, Taylor Swift zdążyła już wydać drugą w tym roku :lol3:
Przecież rok jeszcze się nie skończył... Do Sylwestra zostały aż 3 (słownie: trzy) dni, więc Edi zdąży nas jeszcze zaskoczyć!!! :P

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 29 gru 2020, 10:00
autor: wodawodnista
14 Lutego 2022'

WY

:PP

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 29 gru 2020, 21:09
autor: 2770132u
Akurat na 10 rocznicę. Może wyda reedycję albo winyl

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 30 gru 2020, 9:18
autor: wodawodnista
Nie no, kolejnej płyty już nie będzie, niech fani pożegnają to prganienie - naprawdę nie ma najmniejszych szans. Czekajcie na single.

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 26 kwie 2021, 21:21
autor: wracamtuznów
Edyta prowadziła właśnie na ig live z Rafałem Brzozowskim który bardzo się jej podlizywał, więc udało mu się podpytać o płytę ,,powstawała ona w innej atmosferze świata'' ,,ludzie nie wiedzą czego chcą muzycznie'' dlatego Edyta o niej teraz nie myśli i powiedziała ,,że zdaje sobie sprawę, że ta płyta mogłaby przepaść'' (więc wow jak na :edi: ) oczywiście tłumaczyła to, że teraz utwory nie byłyby stosowne do sytuacji i że nie mogłaby do nich nagrać teledysków takich jak by chciała.
Przynajmniej nie wyrzuciła jej do kosza i padło ,,coś tam wypuszczę do wakacji, jakiś singiel''

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 26 kwie 2021, 23:59
autor: Flux
wracamtuznów pisze:powstawała ona w innej atmosferze świata'
Ach, jak to dobrze że pandemia przyszła w samą porę, bo jeszcze by bidulka musiała ten nieszczęsny album wydać. A tak, cancel :usun:

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 27 kwie 2021, 0:15
autor: ChristopherP
Ludzie nie wiedza czego chca muzycznie :lol3:

Okropni ci ludzie, same klody pod nogi jej rzucaja.

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 28 kwie 2021, 9:40
autor: fashionman
ChristopherP pisze:Ludzie nie wiedza czego chca muzycznie :lol3:

Okropni ci ludzie, same klody pod nogi jej rzucaja.
Prawdziwy Artysta wyraża siebie poprzez swoją twórczość i nie kalkuluje czego chcą ludzie. Często taka właśnie twórczość, stawiająca na indywidualizm wrażliwości Artysty znajduje wielu odbiorców i nie ginie w miałkości mainstreamu. Celowo napisałem Artysty wielką literą.

Edyta niestety nim nie jest i wyraża siebie w inny sposób - z rumieńcami na twarzy śledzi i komentuje najróżniejsze teorie spiskowe, obnażając brak elementarnej wiedzy merytorycznej w dziedzinach, o których nie ma zielonego pojęcia. Czyni to z właściwą sobie arogancją i przekonaniem o swojej wyjątkowości. Żenujące i odrażające zarazem.

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 28 kwie 2021, 10:44
autor: wodawodnista
Dziwię się jej, że chce zamknąć swoją dyskografię tak nieszczęsną płytą jak "My". Oczywiście w jej iluzorycznej rzeczywistości następna płyta wyjdzie prędzej czy później, ale to tylko jej pobożne życzenia. Niestety tak wygląda rzeczywistość kiedy się nie ma kontraktu płytowego tylko się zatrudnia firmy do realizacji poszczególnych zadań. Najbardziej żal tej płyty akustycznej, bo to kwestia tylko odśpiewania i zaaranżowania....

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 28 kwie 2021, 12:50
autor: ChristopherP
Ja bym nawet aż tak nie skupiał się na samej koncepcji płyty jako takiej - faktycznie w dzisiejszych czasach format albumu trochę odchodzi w zapomnienie i równie dobrym rozwiązaniem byłyby regularnie wydawane piosenki - oczywiście zakładając, że tworzyłyby jakąś spójną całość a nie były przypadkowymi wydawnictewami, bo idzie sezon na letnie festiwale albo jesienne programy telewizyjne...

A co do płyty My obecnie wieńczącej dyskografię Edyty - może nie jest to wydawnictwo idealne, ale według mnie przynajmniej w miarę spójne i pierwsze, które miało faktycznie jakiś kierunek artystyczny podczas gdy wszystkie poprzednie były zbiorami dość przypadkowych utworów, które miały emulować styl innych, popularnych rok-dwa lata wcześniej, artystów.

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 01 maja 2021, 17:35
autor: 2770132u
Prędzej wyda The Best of niż nową płytę

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 01 maja 2021, 21:43
autor: Charlie
Made in Nashville - stay in Nashville

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 03 maja 2021, 13:31
autor: IgaAga
Inni artyści wydają muzykę i kręcą genialne teledyski, tylko Edycie niezmiennie coś przeszkadza :lol3: :lol3: :lol3: cała Edyta.