Strona 7 z 13

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 24 lip 2020, 9:13
autor: Gosia1423
Ok, ale u Edyty nie ma ani słowa o płycie... Dopóki fizycznie nie wyjdzie, nie ma o czym rozmawiać.

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 25 lip 2020, 23:33
autor: yourhigh
Edyta w rozmowie z Faktem zaprzeczyła że nowa płyta będzie nazywać się "Neony".

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 26 lip 2020, 2:24
autor: lena7
Szkoda bo to ladny tytul.
Bedzie zapewne po angielsku.

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 26 lip 2020, 15:21
autor: tomek7
Nie wiadomo jaki będzie jeszcze tytuł. Jak powiedziała w wywiadzie dla Faktu ma nadzieje, ze na płycie znajda się tez utwory po polsku.
https://m.youtube.com/watch?v=H8OwpkcA7i4
Warto posłuchać u źródła :edi:

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 27 lip 2020, 14:17
autor: ANETA
tomek7 pisze:Nie wiadomo jaki będzie jeszcze tytuł. Jak powiedziała w wywiadzie dla Faktu ma nadzieje, ze na płycie znajda się tez utwory po polsku.
https://m.youtube.com/watch?v=H8OwpkcA7i4
Warto posłuchać u źródła :edi:
Sądząc po tej wypowiedzi album nie jest jeszcze gotowy... Anglojęzyczne utwory są gotowe a teraz Edyta musi zadbać o akcent polski... Hmm... niedobrze. Przyznam, że nie widzę sensu wypuszczania singli bez przygotowanej płyty.

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 20 sie 2020, 20:39
autor: wodawodnista
Wiem, że to nie ten temat, ale tylko nadmienię przed główną wypowiedzią: O ile YH, Glon czy Oczyszczenie były w mojej głowie czy też na moich słuchawkach bardzo często i po latach nadal mam ochotę wracać do tych piosenek - tak do Lime zupełnie nie... pomimo, że lubię takie "regeraga" (xD) klimaty... (czy tylko ja mam wrażenie, że czym Edi starsza tym za bardzo kombinuje z akcentem na siłę i jej angielski przez to brzmi dużo gorzej?). Po prostu, nie aby z tą piosenką było cokolwiek nie tak..

Do meritum.

Uważam, że po tylu latach i po tylu zawodach (których jest świadoma, bo nie raz była o to pytana i się wypowiadała) wydanie singla tak sobie po prostu (w dodatku mówienie w mediach, że "te tracki takie rozgrzebane..............) i obiecywanie płyty jest jak policzek. Kobieto! Nagraj płytę, miej ją gotową i wydaj sobie singiel a po 2 miesiącach wydaj płytę. Amen. Dopóki płyty nie będzie w sklepach to nie uwierzę. Generalnie to niestety nakręcanie siebie samej i fanów na rok przed wydaniem płyty jest głupie, przerobione już conajmniej dwa razy i niestety nieprofesjonalne. Miejmy nadzieję, że producenci, którzy czuwają nad tym projektem czuwają tylko nad tym, a nie jeszcze nad zaspokajaniem seksualnym Edzi :edi: , bo skończą jak Dustplastiki z Panem Nocnym na czele :edi:
Generalnie to meh. Chyba lepiej by było jakby nagrywała tylko i wyłącznie same single, jeżdziła sobie raz na rok w trasę i z tego zarabiała jakieś pieniądze - miałaby czas, aby zajmować się reality show czy też programami rozrywkowymi. Sprzedać 5 tysięcy egzemplarzy poprzedniej płyty to naprawdę wstydliwy wynik i nie dziwię się, że boi się i się jej to finansowo nie opłaca. No i dobrze, ale takiej np Dodzie też się to średnio opłaca, ale za to co roku od początku kariery w trasie koncertowej - Edi mogłaby wziąć przykład; nie dość, że zarobi to jeszcze będzie podkładka pod nie bycie celebrytką (bo kto powiedział, że trzeba być piosenkarką studyjną?). Mogłaby też zająć się jakimś fajnym projektem z innym artystą, Justyna Steczkowska nagrała kiedyś "Mezalianse" z Maciejem Maleńczukiem - całą płytę..

Jaki by nie był ostateczny scenariusz w związku z tą płytą to:
- płyta w przyszłym roku najwcześniej, to chyba oczywiste
- kupią tylko najgorzalsi fani, chyba, że pojedzie w trasę i tam będzie sprzedawać też płytę
- niech nagra z kimś modnym duet na tą płytę, to jej wychodzi.

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 26 sie 2020, 13:13
autor: addar
Tak se myślę, że skoro Kayha "otwarła swe serce na Edytę" to może wydać tę płyte nakładem Kayaxu. :d

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 26 sie 2020, 13:20
autor: Piter
Kayah chyba woli trzymać się od niej z daleka.

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 27 sie 2020, 16:52
autor: Chill-out
Edyta wystąpi dziś wieczorem podczas ramówki TVP. Pytanie czy będzie "Lime" czy... cover. :edi:

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 27 sie 2020, 19:46
autor: addar
Raczej cover jakiejś kobyly by były achy i ochy.

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 27 sie 2020, 20:43
autor: Piter
Duet z Zenkiem?

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 27 sie 2020, 21:22
autor: Wojtuś
Jednak jest Lime!

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 27 sie 2020, 22:49
autor: Ghost85FR
Lime ale zowu playback - To oficjalne : singiel, ktorego nigdy nie zaspiewa na zywo :-(

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 27 sie 2020, 23:27
autor: Pawel
Ale za to nowa wersja Lime :)

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

: 28 sie 2020, 1:03
autor: Flux
Serio była inna? Piosenka, która ledwo co miała premierę? Oryginał się jeszcze nie przyjął, a raczy nas inną wersją? Takie zabiegi są nieco dziwne. Chyba, że zmiany są kosmetyczne.