Edyta Górniak forum dyskusyjne

optymista pisze:

Katarzynaa pisze: Natomiast jak wspomniałam powyżej Edyta odcięła się w sposób dyplomatyczny i elegancji od głównego nurtu stacji już w pierwszych 10 minutach wywiadu, także każdy zarzut w kwestii LGBT jest chybiony.

Niestety nie jest chybiony, bo jednak Edyta reagowała milczeniem, albo przytakiwaniem na homofobiczną propagandę prowadzącego. W niektórych momentach wręcz dolewała oliwy do ognia. I owszem czasem starała się być dyplomatyczna mówiąc o tym, że nie zna profilu stacji, jednak ona ten profil doskonale poznała zanim się jeszcze zdążyła odezwać w pierwszej minucie usłyszała, że wrealu24 to stacja "walcząca z lewackim bełkotem". Również na to zupełnie nie zareagowała, od samego początku wiedziała z czym i z kim ma do czynienia. Nie urągajmy jej minimum jakiejkolwiek inteligencji i nie udawajmy, że przed programem nie zrobiła choćby minimum reaserchu i sobie nie wpisała na google kim jest prowadzący i jakie poglądy głosi przeciwko komu.

I bardzo dobrze, że nie reagowała. W końcu nie poszła tam wykłócać się i prowadzić jakiejś światopoglądowej wojny. Na co komu by było roztrząsanie i odpowiadanie na te zaczepki i ewidentne podpuszczanie ze strony prowadzącego? No może parę osób, które teraz czują się urażone byłyby zadowolone, że Edyta wdała się w chorą przepychankę z w tych kwestiach. Natomiast realnie ani LGBT, ani Edycie, ani nikomu nic dobrego by to nie przyniosło.. no może byłaby po niej jeszcze większa jazda bo oprócz i tak jazdy za maseczki i wirusa oberwałoby jej się od rzeszy fanów poglądów tego faceta.

Poszła do takiej a nie innej stracji z takim a nie innym prowadzacym, zatem wiedziała czego można się spodziewać. A skoro mieni się jako przyjazna dla społeczności LGBT, opowiada za równością, akceptacją, wręcz uchodzi za aktywistkę pro-LGBT to jednak nie powinna milczeć wobec słów prowadzącego, które były ewidentnie napastliwe. Szczególnie wiedząc jakich fanów ma w dużej mierze za sobą.

addar pisze:@optymista, wybaczam ci bo wiem że chcesz dobrze, jednak gadasz głupoty.

" nieheteronormatywnych" XD XD

LOVEtoLOVE

Kto pisze głupoty to po pierwsze każdy może sobie sprawdzić na google w dowolnej definicji. Po drugie sądze, że jednak większość bywalców tego forum i bez tego wie kto co próbuje tutaj zafałszować. A tym wykpiewaniem zacytowanego określenia tylko się ostatniecznie obnażasz i pogrążasz. No, ale właśnie dzisiaj być może Edyta właśnie na takich fanów stawia...

KrzysiekF pisze:Już od czasu kiedy z wielką radością wspominała o szkole Allana pod auspicjami ministra obrony czyt. Macierewicza nie miałem wątpliwości w , która stronę to idzie.

Jego polubienia na Insta > czyt. ego środowiska które podpaliło tęczę na Pl . Zbawiciela do, której Edyta ze łzami w oczach wpinała kwiaty. Tych, którzy krzyczeli " kto nie skacze jest p edałem"

On szukał męskich tematów, wybrał wojsko. A tam jedyny słuszny przekaz, ideologia narodowa. Chciał być męski bo ile można rozmawiać w domu o ciuchach, gejach , stylistach i kieckach na gale. Wyszedł z fajką przy ustach manifestując męskość, odrębność... Wziął na ramiona pistolety i bagnety.

Jeżeli chodzi o Allana to myślę, że najlepsze dopiero przed Nim. Teraz dopiero poczuje wiatr w żagle...

Jestem ciekaw jak czuł się Wieczorek odprowadzając Edytę do studia, jak czuje się jej ekipa.

Nie mam więcej nic do dodania.

Co do Allana to młody chłopak, który dużo przeszedł w swoim życiu, ma jeszcze czas żeby w pełni ukształtować swoje poglądy, a przede wszystkim by je weryfikować i zmieniać. Zresztą człowiek uczy się całe życie, a przynajmniej wg mnie powinien, także nawet jeżeli ma prawicowe zapędy nie brałabym ich jakoś bardzo poważnie. W ogóle skoro Edyta, Allan i cała ta ekipa spędzali ze sobą wiele czasu, na pewno wiele razy toczyli rożne rozmowy w kwestiach światopoglądowych, w tym dotyczących homoseksualistów i LGBT, także jeżeli Allan ma inne zdanie tona pewno nie za sprawą matki. Czasami dzieci podążają w innym kierunku, mimo naszych starań i nic na to nie poradzimy.

Co do Wieczorka, to skoro sam zaprowadził tam Edytę to widocznie mieli to obgadane i wiedział co robi i nie czuł się z tym źle. Może właśnie fakt, że Edyta nie reagowała na teksty prowadzącego to właśnie wynik wcześniejszych ustaleń z Wieczorkiem, aby nie dała się sprowokować skoro już tam idzie? Czas pokaże, ale mam takie wrażenie, że oni są ponad to, nie przejmują się tym gościem, co najwyżej ich irytuje.

Brawo Katarzynaa za Twój poprzedni długi post. Wszystko tam zawarłaś w punkt.

tomek7 pisze:Brawo Katarzynaa za Twój poprzedni długi post. Wszystko tam zawarłaś w punkt.

Dziękuję

Celny komentarz na fb u Pozwolę go sobie tutaj zacytować.

Poświęciłem chwilę, by przeczytać komentarze na youtube pod tym dziwnym tworem i to bardzo smutna lektura. Tu zresztą jest bardzo podobnie. Dołuje to, że zdanie celebrytki dla wielu ludzi jest ważniejsze niż lata zbierania wiedzy naukowej, eksperymentów i badań przeprowadzonych przez prawdziwych ekspertów w swojej dziedzinie.
Smutne jest to, że w tych czasach każdy może się uważać za eksperta i sądzić, że jego opinia ma taką samą wartość jak zdanie rzetelnych naukowców.

Kolejny przedstawiciel antyszczepionkowcow:
https://www.facebook.com/patoludki/vide ... 2770285503

spot_me pisze:Kolejny przedstawiciel antyszczepionkowcow:
https://www.facebook.com/patoludki/vide ... 2770285503

No i co? Sądzisz, że każdy mówi tym samym głosem? Otóż nie.
Nie wkładaj komuś w usta słów, których nie wypowiedział.

Niczego Ci nie wkladam do ust, sorry
Ale slyszales choc jedna osobe popierajaca obowiazkowe szczepienia uzywajaca takiego jezyka i prezentujaca ten poziom wypowiedzi? No wlasnie. A antyszczepionkowcy wlasnie czesto tak sie zachowuja np. na demonstracjach. O czym to swiadczy? Po ktorej stronie jest wiecej tych, ktorymi latwo sterowac, jak to stwierdzila diva?
Cos mi sie tu nie zgadza. Mam wrazenie, ze Edyta klamie i zwyczajnie nakreca media tylko po to by jej nazwisko bylo w naglowkach. Dlaczego tak mysle? Bo przeciez ona jest podrozniczka! W ilu tropikalnych krajach byla? Indonezja, Tajlandia... Mam uwierzyc, ze nigdy przed wyazdem nie przyjela szczepien chociazby przeciw malarii?? Bez tzw. „żółtej książeczki” (Międzynarodowej Książeczki Szczepień) nie można legalnie wjechać do niektorych państw. Oj coś tu jest grubymi nićmi szyte...

Rozczarowanie - tak, zaskoczenie - raczej nie.

Nie widzę usprawiedliwienia dla osób, które mając audytorium takiego kalibru, decydują się na bezrefleksyjne powielanie teorii spiskowych i mimochodem podważanie autorytetów naukowych, powołując się na nierzetelne źródła. Przecież Edyta w życiu pewnie nie przeczytała choćby abstraktu pracy naukowej.
To jest po prostu niebezpieczne i może mieć ogromne konsekwencje, bo nie jedna Edyta w tym kraju jest niewykształcona i nieświadoma, gdzie powinno się szukać wiedzy (pro tip: YT to niekoniecznie jest odpowiednie miejsce), za to jej słowa docierają do wielu ludzi i niestety mogą kształtować ich opinie.

Kiedyś tworzyła fake newsy na swój temat, ale widać jej się to znudziło i postanowiła zająć się bardziej ważkimi tematami.

O brataniu się ze środowiskiem faszyzującym nie wspomnę.

Tylko muzyki żal, ale ta i tak zazwyczaj nie jest najwyższych lotów.

No i pamiętajmy, że gdy chcą zamykać kościoły, to cieszy się nie kto inny, a sam diabeł!!

A jeszcze kilka lat temu Edyta na swoim fb była oburzona, w jaki sposób prawica wypowiada się w sejmie o osobach homoseksualnych w trakcie debaty o związkach partnerskich. Było minęło. Teraz stać ją tylko na przytakiwanie wobec pogardy i nienawiści kierowanej przez prowadzącego w stronę osób lgbt. A Przepraszam nie w strone osób lgbt, a w kontrze do ideologii lgbt, czymkolwiek ona jest i ktokolwiek to reprezentuje...

Chce być bardzo świadoma, odważna, dyplomatyczna i nieść wszystkim zbawienie od tajemniczych rąk wielkich farm, ale brakuje już czasu na zaznajomienie się z badaniami i publikacjami naukowymi. Na skróty przecież łatwiej, proste hasła przecież są przyswajalne jak witamina D z promieni słonecznych, poddanie sie zarządzaniu emocjami bardzo bliskie, może niedługo będzie i kościół antyszczepionkowców, wspólne piesni i modlitwy i samouwielbienie i wspólne lizanie klamek w kiblach. A serio to myślę, że tam sie kryje jeszcze mnóstwo teorii spiskowych, cała kopalnia, wszystko to czeka uśpione na rozwinięcie skrzydeł, będa kolorowe, będą się mienić tysiącem barw. Krok po kroku. Ok, można mówić o rozwadze, o dystansie w przyjmowaniu newsów, o skierowaniu uwagi i skupienia na człowieka, na wsparcie siebie jako kolektywu, ale chwileczkę, sama neguje przeciez swoje słowa i nie idą za nimi czyny, ani ich realizacja. Proponuję, by zaczęła od siebie, od swojej kariery, od plotek na swój temat w mediach plotkarskich, od tego kto je napędza, kto wszczyna pyskówki w swojej branży, kto desperacko reaguje na każdą plotkę na swój temat. Kto sie tym karmi i kto to jątrzy. Gdzie to zrównoważone zarządzanie emocjami? Usprawiedliwienia na temat braku albumu żyją swoim życiem, rzekłbym że to wręcz życiem rodem z teorii spiskowych. Ekologiczna rozwaga natomiast jest tak wybiórcza i wykluczająca się w wielu miejscach, że nie wiem czy więcej Edyta robi dla środowiska na plus, czy na minus. Nawoływania do minimalizmu, do słuchania planety, do dostrzegania w Ziemi piękna brzmi szlachetnie i może nawet szczerze, ale szczery tak samo jest konsumpcjonizm Edyty, wyeksponowane najdroższe torebki, buciki, podróżowanko w te i wewte i wspieranie swoją "marką" setki reklam produktów maści wszelakiej. Edyta wmówiła sobie obowiązkową szczepionkę tu i teraz (oczywiście nie ulegając panice i strachowi w "swoich" źródłach). Przyklaskuje jej teraz prawactwo i sympatycy rapsujacego z bronią Korwina. Wspaniały dorobek dusz.

tomek7 pisze:Edyta nie poszła tam na ten wywiad z powodów politycznych tylko z racji swoich poglądów co do chorej sytuacji z wirusem i zamieszania wokół tego (więcej ludzi co roku umiera na grypę ale pandemii wówczas nie ma).

Tylko odpowiedzmy sobie na pytanie, na podstawie czego ona ma ukształtowane te poglądy. Z tego, co mówiła, wynika, że na podstawie filmików z netu. A kto jak kto, ale akurat ona powinna doskonale wiedzieć, że to, co znajdziemy w necie, niekoniecznie musi pokrywać się z prawdą.

tomek7 pisze:Edyta nie jest przeciwko LGBT, Allan również (na insta kiedyś napisał, ze nie ma nic przeciw tej społeczności tylko nie zgadza się na małżeństwa czy coś w ten deseń).

Allan napisał wtedy, że toleruje osoby LGBT, "ale nie protesty i propagandę". Później jeszcze rozwinął myśl:

Allan Krupa pisze:Moim zdaniem protestowanie i "marsze równości" są dość prowokujące, jak już mogliśmy zobaczyć np. w Białymstoku. Przecież wiadomo, że LGBT nie będzie tolerowane przez większość społeczeństwa, bo jest to po prostu niezgodne z wiarą naszego kraju.

Cóż, pewnie wcześniej naoglądał się z kolegami filmików "prawdziwych Polaków" na YouTube...
Zresztą najważniejsze jest nie to, czy Edyta i Allan są przeciwko LGBT, tylko to, że Edyta poszła na wywiad do kogoś, kto wcześniej wielokrotnie dopuszczał się mowy nienawiści wobec innych, i w tym wywiadzie z pełnym przekonaniem wygłaszała jako prawdy objawione teorie, które przeczą nauce. Razi to tym bardziej, że po tylu latach obecności w show-biznesie powinna mieć świadomość wagi wypowiadanych słów. W dodatku sama mówiła o sobie, że czuje się odpowiedzialna za rozwój świadomości młodego pokolenia...

Katarzynaa pisze:Edyta wprost powiedziała, że nie jest wstanie pod kątem naukowym/medycznym ocenić kwestii samego wirusa bo od tego są naukowcy!

Tym bardziej więc nie powinna publicznie krytykować szczepionek i maseczek.

Katarzynaa pisze:Natomiast jak wspomniałam powyżej Edyta odcięła się w sposób dyplomatyczny i elegancji od głównego nurtu stacji już w pierwszych 10 minutach wywiadu, także każdy zarzut w kwestii LGBT jest chybiony.

Gdyby się odcięła, toby w ogóle tam nie poszła - proste. Poza tym Optymista przytoczył już przykłady sytuacji, w których Edyta reagowała milczeniem lub przytakiwaniem na homofobiczną propagandę Roli.

addar pisze:Proszę rozróżniać LGBT od ludzi homoseksualnych. Nie można postawić znaku równości między nimi. LGBT to coś więcej, to ideologia, głoszone przekonania i ogólny zamysł na funkcjonowanie świata.

Nie. Nie ma czegoś takiego jak ideologia LGBT, tak samo jak nie ma czegoś takiego jak ideologia gender.

Moim zdaniem, Edyta udzieliła tego wywiadu przede wszystkim po to, by znów narobić szumu wokół siebie. I to jej się udało - dostała, czego chciała. To właśnie świadczy o jej inteligencji, a nie to, co tam mówiła.
Niektórzy spodziewali się, że w dniu 25-lecia premiery "Dotyku" Edyta zrobi okolicznościowy live na Insta, tymczasem ona zrobiła coś, czego chyba nikt się nie spodziewał - poszła na wywiad do skrajnie prawicowej telewizji internetowej, gdzie prawie w ogóle nie mówiła o muzyce, tylko głównie o tym, na czym się nie zna. Musiała wiedzieć, że po tym wywiadzie znów znajdzie się na językach. Ona bardzo świadomie wybiera media, z którymi rozmawia. Jak pisałem wcześniej, od początku roku udzieliła w sumie 3 wywiadów: dla "Faktu", dla "Dzień Dobry TVN" i teraz dla wRealu24. I po każdym z tych wywiadów był wysyp artykułów na portalach plotkarskich. Jeszcze parę lat temu od czasu do czasu udzielała wywiadów dla mediów o mniejszym zasięgu, np. dla "Głosu Wielkopolskiego", Radia Łódź, Radia Wrocław, Radia Kraków, Radia Emaus, Radia Ziemi Wieluńskiej, ale teraz już nie...
A jej opinia na temat szczepionki zmieni się, gdy się okaże, że bez niej nie będzie mogła wylecieć za granicę.

Edyta nie ma stałych źródeł dochodów wiec potrafię ją zrozumieć że walczy o przetrwanie jak reszta szołbiznesu i jako matka poświęci wiele czy wszystko dla swojego dziecka, nawet się ciut skompromituje .Artystom powinno się wybaczać takie historie...Gdybym był laikiem w 100% byłbym skłonny uwierzyć Divie, skubana umie czarować, być przekonywującą , sprawdziłaby się w jakiejś ezoterycznej formule , jako duchowy przewodnik.
Wspominając depresyjny wywiad u Mołek -wspaniałe byłoby zjeść niedzielny rosół z tzw kotwicą u boku, ale gdy widmo głodu jak u większości artystów wygląda zza rogu ważniejsze jest myślenie praktyczne - trzeba mieć przede wszystkim kasę na wsad do garnka.Artystyści walczą teraz przeżycie nie luksusy ...Módlmy się o jakiś fotel jurorski dla Divy, cokolwiek, nawet format kulinarny dla początkujących się nada.Za kilka m-cy o tej katastrofie wizerunkowej nikt poza rayem nie będzie pamiętał , znając Edytę odpali kolejną petardę , która przyćmi wszystkie poprzednie afery , a w międzyczasie niemal cały naród będzie dokładnie wyszczepiony ...

Według mnie, teoria, że ten wywiad miał być sygnałem od Edyty, że ona chce wrócić do "Voice'a" albo zostać jurorką/uczestniczką jakiegoś innego show TVP, to już nadinterpretacja. Tym bardziej, że ona mówiła tam o szkodliwości noszenia maseczek, czyli podważała zasadność nakazu wprowadzonego przez PiS.
Już wystarczy, że "przez 8 ostatnich lat Polki i Polacy" oglądali Edytę w trzech edycjach "Voice'a" dla dorosłych, w jednej edycji "Voice'a" dla dzieci, w "Hit, hit, hurra!", w "Agent-Gwiazdy" i w "My way". Czas na przerwę od tych programów... Edyta ma kontrakt z Chiodo Pro, musi dostawać tantiemy wykonawcze, tak więc nawet w czasach kryzysu z pewnością da sobie radę.

Bob pisze:Wspominając depresyjny wywiad u Mołek -wspaniałe byłoby zjeść niedzielny rosół z tzw kotwicą u boku (...) Za kilka m-cy o tej katastrofie wizerunkowej nikt poza rayem nie będzie pamiętał

W wywiadzie u Mołek właściwie nie było nic kontrowersyjnego, a i tak go pamiętasz, więc pomyśl, jak mocno zapisze się w pamięci Narodu ten wywiad.
Wiadomo, że gdyby teraz Edyta miała koncerty albo chociaż udane "wystąpienia" w TV, to przykryłaby czymś to złe wrażenie. Na razie jednak nie ma co na to liczyć. Chociaż... każdego dnia Edyta może dać koncert na swoim Instagramie - dla chcącego nic trudnego.