No błagam... tam malo kto dorównuje KrawczykowiRobik pisze:Co to było![]()
Niestety, najgorszy występ tego wieczoru
.
Koncert poświęcony pamięci Krzysztofa Krawczyka
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7393
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
Re: Koncert poświęcony pamięci Krzysztofa Krawczyka
- Kopaneek
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5913
- Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
- Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
- Ulubiona piosenka: To nie ja
- Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki
Re: Koncert poświęcony pamięci Krzysztofa Krawczyka
Najgorszy? Gruba przesada.
Prawie tak gruba, jak ja kiedyś.
Co innego usłyszałem w tym wykonaniu.
Jak ograniczona i jednowymiarowa wokalnie jest Bartosiewicz.
50 letnia Edyta wykrzesała z jej utworu przynajmniej dwa razy tyle, co jego autorka.
Od tak, od niechcenia.
Prawie tak gruba, jak ja kiedyś.
Co innego usłyszałem w tym wykonaniu.
Jak ograniczona i jednowymiarowa wokalnie jest Bartosiewicz.
50 letnia Edyta wykrzesała z jej utworu przynajmniej dwa razy tyle, co jego autorka.
Od tak, od niechcenia.
-
- Lunatique
- Posty: 2849
- Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
- Ulubiony album: Perła
- Lokalizacja: Poland
Re: Koncert poświęcony pamięci Krzysztofa Krawczyka
Marzyłem żeby kiedykolwiek zaśpiewała Życie jak wino,wymarzony utwór dla niej...genialny w swej lekkości, mógłby być hiciorem międzynarodowym, gdyby nagrałaby go gwiazda nie polska...była taka okazja echhhhh....
Paula to jakiś wokalny dramat .....
Edyta dokonała nietrafionego wyboru...dziwaczeje ,ciągle te wstawki i przemówienia w trakcie wykonów ,udawane łzy...mi już brakuje określeń na te koszmarki, chociaż i tak przebiła Bartosiewicz...
Paula to jakiś wokalny dramat .....
Edyta dokonała nietrafionego wyboru...dziwaczeje ,ciągle te wstawki i przemówienia w trakcie wykonów ,udawane łzy...mi już brakuje określeń na te koszmarki, chociaż i tak przebiła Bartosiewicz...
Ostatnio zmieniony 30 maja 2021, 22:49 przez Bob, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kopaneek
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5913
- Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
- Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
- Ulubiona piosenka: To nie ja
- Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki
Re: Koncert poświęcony pamięci Krzysztofa Krawczyka
No przecież zaśpiewała!Bob pisze:Marzyłem żeby kiedykolwiek zaśpiewała Życie jak wino,wymarzony utwór dla niej...

https://www.youtube.com/watch?v=xONhzkeepa8
-
- Lunatique
- Posty: 2849
- Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
- Ulubiony album: Perła
- Lokalizacja: Poland
-
- Sit down
- Posty: 57
- Rejestracja: 30 paź 2020, 18:44
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Glow on
- Lokalizacja: POLSKA
Re: Koncert poświęcony pamięci Krzysztofa Krawczyka
To prawda. Przekombinowany. Cekiniasty.Robik pisze:Co to było![]()
Niestety, najgorszy występ tego wieczoru
.
Nie oddała tych emocji, co trzeba.
Lans na divę trwa.
Dodano po 3 minutach 52 sekundach:
Edyta dokonała nietrafionego wyboru...dziwaczeje ,ciągle te wstawki i przemówienia w trakcie wykonów ,udawane łzy...mi już brakuje określeń na te koszmarki, chociaż i tak przebiła Bartosiewicz...[/quote]
Te egzaltacje to najwieksza zmora tego wykonania.
Siła tej piosenki jest prostota i właśnie emocje, klimat.
-
- Make it happen
- Posty: 126
- Rejestracja: 21 kwie 2020, 16:25
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Nie było
- Lokalizacja: Kraków
Re: Koncert poświęcony pamięci Krzysztofa Krawczyka
O matko! Co tam się dzieje?! Ona tak śpiewa na żywo, czy miała chore gardło? Co chwilę ucieka dźwięk...Kopaneek pisze:No przecież zaśpiewała!Bob pisze:Marzyłem żeby kiedykolwiek zaśpiewała Życie jak wino,wymarzony utwór dla niej...![]()
https://www.youtube.com/watch?v=xONhzkeepa8
-
- Lunatique
- Posty: 2849
- Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
- Ulubiony album: Perła
- Lokalizacja: Poland
Re: Koncert poświęcony pamięci Krzysztofa Krawczyka
Paula traci głos próbując w bezczelny sposób kopiować Edytę...
Brzozowski to typowy głos i osobowość jako tło do weselnych przekrzykiwań przez stół weselny ,pląsów czy do konsumpcji schabowego w Sanatorium Miłości
Kammel niestrawny...
Brzozowski to typowy głos i osobowość jako tło do weselnych przekrzykiwań przez stół weselny ,pląsów czy do konsumpcji schabowego w Sanatorium Miłości
Kammel niestrawny...
-
- Sit down
- Posty: 57
- Rejestracja: 30 paź 2020, 18:44
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Glow on
- Lokalizacja: POLSKA
Re: Koncert poświęcony pamięci Krzysztofa Krawczyka
Brzozowski to typowy głos i osobowość jako tło do weselnych przekrzykiwań przez stół weselny ,pląsów czy do konsumpcji schabowego w Sanatorium Miłości
Cos w tym jest. Ogladałam eliminacje do Voice'a z Kayah i Dabrowska. Piasek dobrze mu powiedział, ze wybitnie to on nie spiewa. Dla mnie jest b. przecietny.
Cos w tym jest. Ogladałam eliminacje do Voice'a z Kayah i Dabrowska. Piasek dobrze mu powiedział, ze wybitnie to on nie spiewa. Dla mnie jest b. przecietny.
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5575
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Koncert poświęcony pamięci Krzysztofa Krawczyka
Początek nawet nawet. Im dalej w las, tym więcej niepotrzebnych udziwnień. Przekombinowała. Prawdopodobnie ponownie nie opanowała tekstu. W wywiadzie zdradziła, że dostała propozycję powtórzenia pamiętnego duetu z Sopotu, nie zgodziła się. No cóż...
- Margaret
- The story so far
- Posty: 582
- Rejestracja: 27 sty 2014, 19:58
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: W-wa
Re: Koncert poświęcony pamięci Krzysztofa Krawczyka
Generalnie cały koncert był porażką. Prowadzący się mylił i nie mieścił się w swoim czasie antenowym z treścią, którą miał przekazać.
Artyści byli źle dobrani do piosenek.
Poziom był słaby, ale chyba najgorzej, nawet gorzej od Brzozowskiego wypadła Paulla. To co ona odstawiła przy swoich dwóch występach to w-s-t-y-d !!
Jedynymi perełkami głosowymi byli:
Górniak, Grzeszczak, Mlynkova i Zagrobelny.
Co do samej Divy.
Trzeba przyznać, że prawie 50-letnia Diva była w niezłej formie wokalnej. Głos był lekki i pomimo stresu lekko się tego słuchało. Wokalnie była najlepsza.
Rozumiem i szanuję jej pomysł na piosenkę. Chciała zaśpiewać inaczej niż Bartosiewicz by uniknąć porównań.
Niestety - zapamiętała tylko refren.
Wdała się w niepotrzebny monolog, który zaburzył całą piosenkę. Do tego dość nietaktowne były wstawki po angielsku w stolicy POLSKIEJ piosenki. Chciała być bardziej amerykańska niż jest? Czemu nie zaśpiewała tego po polsku?
Czyli generalnie cały występ do bani, ale wokalnie pokazała, że nie ma sobie równych i inni mogą jej buty czyścić.
Artyści byli źle dobrani do piosenek.
Poziom był słaby, ale chyba najgorzej, nawet gorzej od Brzozowskiego wypadła Paulla. To co ona odstawiła przy swoich dwóch występach to w-s-t-y-d !!
Jedynymi perełkami głosowymi byli:
Górniak, Grzeszczak, Mlynkova i Zagrobelny.
Co do samej Divy.
Trzeba przyznać, że prawie 50-letnia Diva była w niezłej formie wokalnej. Głos był lekki i pomimo stresu lekko się tego słuchało. Wokalnie była najlepsza.
Rozumiem i szanuję jej pomysł na piosenkę. Chciała zaśpiewać inaczej niż Bartosiewicz by uniknąć porównań.
Niestety - zapamiętała tylko refren.
Wdała się w niepotrzebny monolog, który zaburzył całą piosenkę. Do tego dość nietaktowne były wstawki po angielsku w stolicy POLSKIEJ piosenki. Chciała być bardziej amerykańska niż jest? Czemu nie zaśpiewała tego po polsku?
Czyli generalnie cały występ do bani, ale wokalnie pokazała, że nie ma sobie równych i inni mogą jej buty czyścić.
- Steffie
- Impossible
- Posty: 1880
- Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
- Lokalizacja: Ziemia
Re: Koncert poświęcony pamięci Krzysztofa Krawczyka
A mnie się podobało, najbardziej wstęp. Moim zdaniem zaśpiewała po swojemu, tak, jak tylko ona potrafi. A w ogóle to jakoś nie byłam fanką tej piosenki w oryginale. To i tak cud, że cokolwiek zaśpiewała, bo przecież łatwo się wzrusza i na końcu rzeczywiście było jej ciężko. Jedyne, co mogła sobie darować to słowa o żonie Krawczyka, bo po ostatnich doniesieniach prasowych na jej temat ta kobieta nie wydaje się zbyt dobrym człowiekiem... Zresztą sam Krawczyk dużo stracił w oczach wielu ludzi po tym, gdy prawda o jego synu wyszła na światło dzienne. Ech, ciężki temat.
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7393
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
Re: Koncert poświęcony pamięci Krzysztofa Krawczyka
To chyba standard obecnie, bo artyści tacy zajęci, że nie mogą tekstu się nauczyć. Tvn tak robi, widać tvp też.KrzysiekF pisze:Karaoke ?Piter pisze: Nie wiem, czy zapomniała tekstu, bo oni go artystom wyświetlają.
Dodano po 4 minutach 57 sekundach:
Mnie ujął Krzywy, Sławomir i Mlynkova. Nie tylko wokalnie. Oddali energię tych piosenek. Brzozowski był ok.Margaret pisze: Jedynymi perełkami głosowymi byli
Górniak, Grzeszczak, Mlynkova i Zagrobelny.
Górniak i Rodowicz bez szaleństw. Edyta musi przekazać na scenie energię oświecenia, którą zdobyła od księżyca. Musi, inaczej się udusi.
Do najgorszych zaliczyłbym Paullę no i Kukulską, przy której smętnym wykonaniu zacząłem ziewać i marudzić.
-
- Lunatique
- Posty: 2849
- Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
- Ulubiony album: Perła
- Lokalizacja: Poland
Re: Koncert poświęcony pamięci Krzysztofa Krawczyka
Jeśli nie widzi tekstu na promterze to znaczy ,że wada wzroku się pogłębia wraz z zanikami pamięci i nie można tego zwalić na mgłę pocovidową czy niepożądany odczyn poszczepienny....
- Michael
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 6951
- Rejestracja: 25 gru 2004, 13:20
- Lokalizacja: PL
Re: Koncert poświęcony pamięci Krzysztofa Krawczyka
Piosenka totalnie źle dobrana do Edyty. Wyszła, zaśpiewała i jak dla mnie zupełnie nic się nie wydarzyło, poza smaczkami w postaci wokaliz na falsecie.