Strona 94 z 97

Re: Britney Spears

: 18 lis 2016, 13:26
autor: dorota
ediva pisze:Ma zoperowany nos.
tak mi sie zdawalo....:hmmm:
o reszcie pewnie nie wiemy :D

Re: Britney Spears

: 18 lis 2016, 23:45
autor: Cypix
Cały tuning jej faciaty i ciała, a chyba nawet włosów, nie wiem ile toto kosztowało, nie wiem jak to wygląda w dziennym świetle i bez tapety, ale efekt jest porywający :) Ostatnio równie dobrze wyglądała z ponad dekadę temu albo... nigdy tak dobrze nie wyglądała :hellobaby: Piosenka niezła, ale chyba za mało przebojowa aby okupować pierwsze miejsca list przebojów.

Re: Britney Spears

: 10 lut 2017, 21:51
autor: Kamui Shiro
Zawsze miała predyspozycje do dobrego wyglądu, bo jest ładna, po prostu dodatkowo zaczęła o siebie dbać. Co do operacji plastycznych - już 15 lat temu mawiała, że nie ma nic przeciwko nim. Piosenka "Slumber Party" to fajny kawałek, pewnie że nie pójdzie na top 3, ale moim zdaniem lepszy, ciekawszy jako singiel niż inne z nowej płyty.

Edit: Cokolwiek by nie mowić o obecności ostatnich wydawnictw Britney, album "Glory" zmieścił się w zestawieniu dwustu najlepiej sprzedających się płyt roku 2016 w Usa, a zwiastujący go singiel "Make Me (Oooh)" pokrył się tam właśnie złotem. Piosenka naprawdę według mnie niezła w jej repertuarze, więc zasłużenie, chociaż tyle. Mówi się, że jej promocję zabił brak spodziewanego mocnego klipu, ale identyczna sytuacja była z "Gimme More" i mimo to - i nawet mimo słynnego występu 'live' - tamten utwór był wielkim hitem. Też bardziej się do tego nadawał.
Przypomina mi to sytuację z "20 Y.O." Janet Jackson, która chyba jej fanów raczej ucieszyła, ale poza tym gronem nie zaistniała. Podobny dobór singli.
Może i prawda, że pani Spears zarżnęła swoją karierę upartym nieśpiewaniem na koncertach. Diabli wiedzą, ile by zmieniło (kiedyś... a teraz?), gdyby zrezygnowała ze 100% playbacku na rzecz choćby i ropuszego skrzeku ;) podobnie w cichych rejestrach utknęły kariery większości jej rówieśnic z list przebojów, ale w tym przypadku był naprawdę duży potencjał zaufania, zmarnowany przed podejrzenie nieautentyczności. Pod różnymi względami. Ja tam Brit dalej lubię i ciekaw jestem, czy z Glory wykroi trzeci singiel.
Na pewno pozwoliłoby jej to choć trochę jeszcze przeciągnąć uwagę, nie mówiąc o radości fanów.
Moje typy na trzeci singiel:
- Just Luv Me
- If I'm Dancing
- Do You Wanna Come Over
- What You Need

Nie rozumiem, czemu oficjalnie i wsrod fanow lansuje się na kolejny singiel "Change Your Mind" :o Jedyne co w nim zwraca uwagę, to hiszpanska wstawka.

I na zakonczenie, jeszcze jedna mucząca piosenka z "Glory" (japonski bonus), obok Make Me i Man On The Moon ;)
muuu https://www.youtube.com/watch?v=TJY7f-70Rk4

Re: Britney Spears

: 12 cze 2017, 17:03
autor: Marecki
Wyciekły surowe wokale do "Toxic", bez autotune. Muszę przyznać, że efekt piorunujący :)
1. https://www.youtube.com/watch?v=-Ql61rIfNtk
2. https://www.youtube.com/watch?v=J-NrcIXz0VQ

Re: Britney Spears

: 12 cze 2017, 21:27
autor: addar
ładniej niz myślałem :smile:

Re: Britney Spears

: 03 lip 2017, 17:12
autor: Kamui Shiro
Britnejka zaspiewala też w ostatnich dniach Happy Birthday na koncercie w Izraelu. I pobiła tam rekord sprzedaży biletów. Czy ktoś chce w koncu coś udowodnić? xD ciekawe, kiedy poleci z normalną piosenką na koncercie live, czy się nie doczekamy

Re: Britney Spears

: 20 sie 2017, 11:40
autor: Kamui Shiro
No i się doczekałem ;) wystarczyło kilka tygodni. Wyraźnie ktoś w jej sztabie się zorientował, że playback zrujnował jej popularność, obok innych czynników - mnie się wydaje, że najwięcej. I że mniejsza jak, ale trzeba w końcu wydać z siebie wokal przed ludźmi. I tak trudno jej darować full playback na każdym występie od lat, ale może wkrótce zacznie też wykonywać live własne nagrania? A może wydałaby płytę w takim klimacie muzycznym? :) https://www.youtube.com/watch?v=11Y3RetXOVE

Re: Britney Spears

: 24 sie 2017, 14:10
autor: ediva
Kamui Shiro pisze:No i się doczekałem ;) wystarczyło kilka tygodni. Wyraźnie ktoś w jej sztabie się zorientował, że playback zrujnował jej popularność, obok innych czynników - mnie się wydaje, że najwięcej. I że mniejsza jak, ale trzeba w końcu wydać z siebie wokal przed ludźmi. I tak trudno jej darować full playback na każdym występie od lat, ale może wkrótce zacznie też wykonywać live własne nagrania? A może wydałaby płytę w takim klimacie muzycznym? :) https://www.youtube.com/watch?v=11Y3RetXOVE
Britney nadal nie umie śpiewać, ale ważne, że koncertuje :lol3:
:edi: umie a nie koncertuje - dziwny jest ten świat 8P

Re: Britney Spears

: 25 sie 2017, 1:23
autor: Kamui Shiro
Umie nie umie, ble ble ble, jakoś widocznie się naumiała, skoro kontrakty podostawała i pracuje głosem od 30 lat. Niejedna gwiazdka wannabe chciałaby tak nie umieć. Nie każdy w muzyce pop musi mieć głos jak Edzia, za to każdy może ją na tym etapie prześcignąć.

Re: Britney Spears

: 26 sie 2017, 11:44
autor: ediva
Kamui Shiro pisze:, jakoś widocznie się naumiała, skoro kontrakty podostawała
Kontrakty podostawała bo od dziecka zapie***ała jak mały samochodzik, miała śliczną buzię i dobrze się ruszała. Miałczała urokliwie w studio, wybierano najlepsze ścieżki, klecono przebojowe płyty. Teraz marka Britney Spears jest silna na tyle, że Brycia leci całe koncerty z playbacku, chodzi po scenie i "tańczy ramionami", Las Vegas i reszta świata szaleje :lol3: Śpiewać nadal nie umie, lecz niewątpliwie jest legendą.

Re: Britney Spears

: 26 sie 2017, 18:11
autor: niuto
pracuje głosem od 30 lat
Może pracowała głosem na początku, chociaż umówmy się, podobnie jak Madonna, karierę robiła nie dzięki głosowi a całej otoczce. Od dłuższego czasu to Brycia udostępnia tylko swoją twarz na okładki swoich płyt, które nagrywają producenci przy pomocy komputera :P

Re: Britney Spears

: 26 sie 2017, 18:33
autor: ediva
niuto pisze:Od dłuższego czasu to Brycia udostępnia tylko swoją twarz na okładki swoich płyt, które nagrywają producenci przy pomocy komputera
Bez przesady, coś tam śpiewa na swoich płytach, czasem nawet fajnie, a czasem z pomocą swojej głosowej sobowtórki Myah Marie 8P Oto kompilacja wokali panny Marie na przedostatniej płycie Britney (jakieś 60% wokali to Myah):

https://www.youtube.com/watch?v=A6AiaR9cjg8

Re: Britney Spears

: 26 sie 2017, 19:12
autor: niuto
Oczywiście, że śpiewa, tylko po nałożeniu auto-tune wszystko jedno kto i jak by to zaśpiewał :)

Re: Britney Spears

: 29 sie 2017, 12:08
autor: Kamui Shiro
Nie dam się strollować waszymi zaczepkami ;) każdy idiota wie, że Britney śpiewa do swoich płyt - w przypadku przedostatniego albumu owszem, mniej, ale także. Efektów autotune jest mniej lub więcej, nie da się jednak zaprzeczyć, że w początkowych latach swojej kariery (a w sumie dziesięcioleciach, bo występowała z powodzeniem już jako kilkuletnie dziecko, także na Broadwayu) śpiewała i całkiem dużo z tego śpiewania zagwarantowało jej sukces. To, że przy okazji była seksowna i umiała tańczyć, to jakiś problem? Chyba dobrze... Aktualnie fani z powrotem zaczynają szanować Britney za to, że zdarza się częściej jej głos usłyszeć. Wielu legendarnych wykonawców, po cięzkich przejściach i długiej karierze, traci taki dar lub nie korzysta z niego należycie. Nie ma co spierać się, w jakim stopniu dana gwiazda pop umie, a w jakim nie umie śpiewać, bo to nie opera, liczy się wiele czynników i przede wszystkim charyzma wykonawcy. Setki razy to powtarzam, niestety do niektórych ciężko trafia prawda i myślą, że należy szanować tylko bezbłędne, nieskazitelne operowanie głosem. W takim razie naprawdę polecam przerzucić się na słuchanie śpiewaczek operowych, bo taka Edyta czy Celine mogłyby im buty czyścić.

Re: Britney Spears

: 29 sie 2017, 12:40
autor: alanjopek
Ja bardzo lubię i piosenki i płyty Britney, ale pomimo ogromnej pracowitości i swego czasu jeszcze wiekszemu sukcesowi, po 20 latach nie ma charyzmy, tak mi się wydaję. Ma bardzo dobre utwory, nawet momentami lepsze od Rihanny, ale nie odróżnia się niczym specjalnym. Playback zabił ją jako Artystkę, a producenci jako Gwiazdę, czasem warto jest dac ludziom od siebie odpocząć i potem wrócić na szczyt, a nie tylko balansowac na granicy taniej popularności. Czasem mniej znaczy więcej....