Britney Spears OSOBIŚCIE WYJAWIA PRAWDĘ o swojej kurateli: „Moim życzeniem i marzeniem jest, aby to się skończyło. Chcę odzyskać moje życie”.
- “Wiele się wydarzyło przez dwa ubiegłe lata, czyli odkąd ostatni raz byłam w sądzie. Nie sądzę, że zostałam wtedy jakkolwiek wysłuchana”
- „Kuratela robi mi o wiele więcej krzywdy niż dobra”
- „Nie wiedziałam, że mogę złożyć petycję o zakończenie kurateli”
- „Mój prawnik informował mnie, że nie mogę nikomu publicznie dać znać, co mi robiono”
- "Nie powinnam być pod kuratelą. Jeśli mogę pracować i zarabiać na siebie i innych - to nie ma sensu. Prawo musi się zmienić."
- „Czuję, że wszyscy zwrócili się przeciwko mnie. Czuję się tyranizowana, opuszczona i samotna.”
- “Boję się ludzi. Nie ufam ludziom przez to, co przeszłam"
- "Nie jest w porządku zmuszać mnie do robienia czegoś, czego nie chcę robić. Nie zrobiłam nic, by zasłużyć na takie traktowanie. Naprawdę wierzę, że ta kuratela jest NADUŻYCIEM. Nie czuję się tak, jakbym mogła żyć pełnią życia".
- „Chciałabym móc pozwać całą moją rodzinę”
- „Mam prawo używać mojego głosu i mówić sama za siebie. Moja rodzina chodzi po mediach i udziela wywiadów, przez co ja czuję się jak idiotka, bo ludzie wokół zakazują mi powiedzieć choć jednego słowa.”
- „Ludziom, którzy mi to zrobili, nie powinno ujść to na sucho”
- „Byłam faszerowana litem bez powodu, czułam się jakbym była pijana."
- „Ja nawet nie piję alkoholu, a może powinnam przez to, co zrobili z moim sercem.”
- „Chcę wziąć ślub i mieć dziecko. Mam obecnie wkładkę wewnątrzmaciczną, nie pozwalają mi mieć dziecka ani pójść do lekarza, aby ją wyjąć”
- „Chcę ZAKOŃCZENIA KURATELI bez dalszej analizmy mojego stanu. Chcę złożyć petycję o zakończenie kurateli”
- "Nie dość, że moja rodzina nic nie zrobiła, to jeszcze mój tata był jak najbardziej za tym wszystkim” - Britney wcześniej opisała, jak została ZMUSZONA do trasy koncertowej w 2018 roku, potem zmuszona do zmiany leków i zaznaczyła, że czuła się jak NIEWOLNIK
- „Skłamałam całemu światu, że jest w porządku i jestem szczęśliwa. Nie jestem szczęśliwa, nie mogę spać, mam depresję, płaczę każdego dnia. Jestem w szoku. Jestem straumatyzowana. Jestem tak wściekła, że to szalone.”
- "Nie chciałam wcześniej mówić o tym publicznie, bo myślałam, że ludzie będą się ze mnie śmiać i twierdzić, że kłamię, bo przecież jestem Britney Spears, która ma wszystko."
- "Nie mogę widzieć moich przyjaciół, którzy mieszkają kilka minut ode mnie."
- „Nie mogłam nawet zmienić kroku w układzie choreograficznym. Nie jestem niewolnikiem”
- Britney w czasie lockdownu przez okrągły rok nie miała pozwolenia, by skorzystać z usług fryzjera czy kosmetyczki, podczas gdy inne kobiety z jej otoczenia, w tym jej matka Lynne, co tydzień miały nowe paznokcie
- „Jamie uwielbiał kontrolę, jaką miał nade mną, na sto tysięcy procent.”
- Britney powiedziała, że aktualna kuratorka jej osoby Jodi Montgomery „zaczyna posuwać się za daleko”
- Britney chce zmniejszyć ilość terapii tygodniowych oraz życzy sobie, by terapeuta odwiedzał ją w domu, aby paparazzi nie mogli robić jej zdjęć
Wysłałeś wiadomość Dzisiaj o 10:57
"Chcę spotykać się z moim terapeutą raz w tygodniu, a nie tak jak dotychczas dwa razy w tygodniu. Bo wiem, że trochę terapii jest mi potrzebne"
↬ Britney powiedziała, że chciałaby wyjść za mąż i mieć dzieci, ale nie może: "Aktualnie mam w swoim ciele wkładkę domaciczną, przez którą nie mogę mieć dzieci a moi kuratorzy nie pozwolą mi udać się do lekarza, by ją usunąć"
↬ Britney o byciu faszerowaną litem: "Możesz doznać upośledzenia umysłowego, jeśli przyjmujesz to dłużej niż 5 miesięcy... Czułam się pijana. Nie byłam w stanie nawet porozmawiać z moją mamą lub moim tatą o czymkolwiek"
↬ Britney powiedziała sędzi, że podczas ich ostatniej rozmowy czuła się "martwa", dlatego powtarza jej teraz tą historię, bo nie kłamie
↬ Sam Ingham, adwokat Britney zatrudniony przez sąd, wyraził gotowość ustąpienia ze swojej funkcji, jeśli zażąda tego sąd
↬ Adwokaci mamy Britney, chcą by Britney "została usłyszana" i żeby pozwolono jej na zatrudnienie własnego adwokata
↬Britney powiedziała, że jej adwokat nie pozwalał jej publicznie mówić o tym, co jej robili. Oznajmiła, że nie mogła mówić o swojej sytuacji w wywiadach, natomiast wywiadów chętnie udzielała jej rodzina, co powodowało, że Britney czuła się "głupio"
Cóż. Albo się uwolni, albo skończy jak Jackson.