Edyta Górniak forum dyskusyjne

Wypowiadaliśmy się już nt Britney, J.Lo itp.. a niewątpliwie kontrowersyjną postacią jest także M.Jackson. Co sądzicie o wszystkim co się w okół niego dzieje?? Osobiście przyznaję szczerze, że w jego niewinność w toczącej się przeciw niemu sprawie nie wierzę. Jednocześnie uważam, że jest to człowiek chory, któremu niewątpliwie w pewnym momencie zabrakło pomocy. I w jakimś sensie jest mi go żal.
A na koniec dodam jeszcze, że uważam, iż jego piosenki z czasów DANGEROUS czy BAD były b.dobre..

temat ten może być, bo w sumie tyle się teraz wokół Jacko dzieje. ja to mam podobną opinię jak ty. starsze piosenki do dziś słucham, za nowszymi nie szaleję, bo nie ma za czym.
jakoś nie wierzę w jego niewinność, choćby z tego powodu że to nie debiut Jacko w tej sprawie. gdyby był taki niewinny to pewnie wyciągnął by wnioski z pierwszego takiego oskarżenia, a nie znowu sypiał z dzieciakami. możliwe jest że są naciągacze robią sensację by sobie naładować konto $, ale czy ja wiem czy tak bogaty człowiek jak on dałby się tak podejść (prawnicy)? dowody musiały być mocne skoro się tym sądy i prokuratury zajmują, nie po raz pierwszy. trzeba będzie poczekać na wyrok, ale jakkolwiek to się skończy to trochę mu współczuję, jako autorytet niewątpliwie zawalił na całej długości

Michael to jeden z najbardziej utalentowanych woklaisów wszechczasów, schrzanił sobie opinie ale ja i tak cenię go za talent. Choroba nie wybiera.

ANETA pisze:Michael to jeden z najbardziej utalentowanych woklaisów wszechczasów, schrzanił sobie opinie ale ja i tak cenię go za talent. Choroba nie wybiera.

hmm... ja tez michaela cenie za talent.... bo trzeba przyznac ze piosenki ma dobre a tanczyc tez umie.... ale to co sie teraz wokol niego dziej to ...uuuu... hmmm..... ciezko to nawet okreslic....masz racje aneta, choroba nie wybiera....

Obroncy Jacksona zrezygnowali z dalszej obrony:
http://muzyka.onet.pl/mr,1104476,wiadomosci.html

Kompletnie nie interesuje mnie to, co się dzieje wokół Jacksona. Zapisał się w historii mizyki jako król popu, którego do dziś nikt nie zdetronizował. Film dokumentalny, o którym wspomina Tom oglądałem, ale nie zrobił na mnie wrażenia. Wydawało mi się, że jest to zmontowany odpowiednio materiał, który ma po prostu zrealizować odpowiedni cel i założenia dennego autora.
Nie interesuje mnie to, czy Jackson posuwa dzieci, czy nie. Liczy się dla mnie tylko jego muzyka, która niestety ostatnio przypomina dość niską przecietną światowej muzyki pop.

Piter pisze:Nie interesuje mnie to, czy Jackson posuwa dzieci, czy nie. Liczy się dla mnie tylko jego muzyka, która niestety ostatnio przypomina dość niską przecietną światowej muzyki pop.

sory ale to posuwanie dzieci jest karalne.

No właśnie, niech sie tym zajmie wymiar sprawiedliwości, ja nie muszę. To sprawa co najwyżej sądu, Jacksona, ofiary i jego rodziny. A jeśli ludzie mają mało atrakcyjne życie prywatne to niech w takt piosenki ze Smerfów, odkręcą gaz i włączą telewizor. Będzie się działo! Karmienie się tanią sensacją jest wg mnie żałosne, zwłaszcza, że prawda w tym przypadku może być zupełnie inna niż ta przekazywana nam "obiektywnie" przez media.

Ogłoszony po tygodniowych obradach w poniedziałek przed północą (czasu polskiego) werdykt ławy przysięgłych w procesie piosenkarza Michaela Jacksona jest absolutnie jednoznaczny: został on zwolniony od wszystkich 10 zarzucanych mu czynów

Ja się bardzo cieszę , a jakie jest Wasze zdanie ?

Dla mnie to chore! Mial 10 zarzutów, wszystkie oddalono, nie wierzę w cuda! Żeby doszlo do procesu trzeba bylo jakichś dowodów, nie wierzę że jest niewinny

Kilkoro rodziców przynało sie, że chodziło tylko o wyłudzenie pieniędzy od Jacksona.

Ja już się wypowiedziałam w jednym z wątków, że średnio wierzę w jego niewinność.. Z drugiej strony nie znam szczegółów i chyba nie mnie osądzać.. Dla niego chyba dobrze się stało..
Dziś na vivie powtarzali jego stare przeboje - to było mistrzostwo..

Titter pisze:Dziś na vivie powtarzali jego stare przeboje - to było mistrzostwo..

zgadzam sie... to było mistrzostwo... ja nie wiem co to sie dzieje ze wszystkie starsze przeboje owczesnych wykonawców są boskie a ich terazniejsze co raz to słabsze.....

A co do samego michaela to mysle ze czesc powództw to bankowo na celu miały tylko wyłudzenie... ale zeby wszystkie??? no nie wiem, nie wiem... az tak sie tym nie interesowałam w sumie.... sąd chyba tak po prostu wszystkiego nie oddlaił, musiła miec jakies racje.. toz to 10 zarzutow które o czymc swiadczą... musili miec dobrą i silną obrone... no cos w tym jest....