Edyta w trafficu i Radiu Kolor

[Duśka]

Dzięki za ciepłe przyjęcie, to bardzo miłe.
Że ludzie są wspaniali, to już się po części przekonałam w piątek. Dlatego tu jestem i myślę, że będzie mi u was dobrze
Wakacje się zbliżają, a więc niebawem i czas się znajdzie!

[Magda M]

na pewno bedziesz sie z nami dobrze bawic.. :D:D:D tu jest bosssko :D:D:D:D a jeszcze jak czat sie nam trafi to wogoleee.... hehe.. :D:D

[Marcin A.]

Cześć Duśka-jak fajnie,że jesteś.Duży buziak

[marcinek]

witaj duśka... i nie bój nic tu są sami swoi... ):):):):)

[vanity]

duśka ani się spostrzerzesz jak zrobi się z ciebie narkomanka forum, czego ja jestem najlepszym przykładem.

[Madziorek888]

Cześć Duśka-jak fajnie,że jesteś.Duży buziak

witaj duśka... i nie bój nic tu są sami swoi... )))

tak to prawda chlopaki zgadzam sie i przylaczam sie do tego co mówicie

WITAJ DUŚKA!!!!!!

[monia80]

Ja musze to napisac ,bo strasznie ogromnie wzruszylam sie tym jak Kinga(ktora tez mialm przyjemnosc poznac w krakowie chwila ale byla )pieknie opisala spotkanie w Trafiku doslownie czulam sie jakbym tam byla niesmowice wzruszajco opisala swoje spotkanie z Edusia

Zazdroszcze ci kinga niesamowice ,ze udalo ci sie porozamawiac z edytka za taka chwile ja dalabym doslownie wszystko doslownie tez tyle rzeczy bym Jej chciala powiedziec co bym dala ,ze sie do Edusi przytulic Takze kindzia roumiem Twoja radosc wzruszenia wspanile ,ze podzililas sie z nami tym w tak cudowny sposob

[kinga]

Heh, dziękuję Monia Napisalam tylko to, co czulam. Pozdrawiam

[marlena]

ja też bardzo miło wspominam piątek trzynastego w T poznałam wiele wspaniałych osób -pijej1, marcinucha,Alitkę, Aguss, Madziorka888 Kinge, trzpiona i wiele innych! to dzieki wam kochani czas minął mi tak przyjemnie!

mam nadzieje, że wpadniecie 7 czerwca do empiku na Nowym Świecie

[B@r]

mam nadzieje, że wpadniecie 7 czerwca do empiku na Nowym Świecie

Tez mamy taką nadzieję Pozdrowionka

[Madziorek888]

mam nadzieje, że wpadniecie 7 czerwca do empiku na Nowym Świecie

Dzieki Marlena mnie tez milo bylo Cie poznac!!!!!
A co do 7 czerwca nie wiem czy nie mam tego dnia egzaminu
Mam nadzieje ze nie, wiem tylko ze to ostateczny termin oddania mojej pracy licencjackiej. Kurcze musze sie przylozyc a wtedy kto wie... moze spotkamy sie w Warszawie

[FRYMIK]

Cześć Dusieńko, witamy i przytulamy

[Pezet]

witam !

pierwszy raz piszę na tym forum, a poraz pierwszy je zlokalizowałem po spotkaniu w trafficu. usłyszałem pokątnie, jak forumowicze rozmawiają o swoim forum, więc musiałem je namierzyć.
przeczytałem cały wątek i mam trochę inne odczucia. pewnie są inne, dlatego że nie jestem zagorzałym fanem Edyty, a jedynie bardzo lubię ją słuchać. co do samej osoby Edyty nie będę się wyrażał ani za ani przeciw, bo znam ją jedynie z tv i innych mediów.
otóż, kiedy usłyszałem, że Edyta będzie w trafficu, stwierdziłem, że muszę tam być, bo chciałbym ją zobaczyć "live" i przez to wyrobić sobie swoje własne zdanie co do jej osoby. muzykę i głos znam - jeden z najlepszych w kraju
palnowałem pójść na spotkanie ok. 16 - spodziewałem się tłumów. jednakże w trafficu pojawiłem się ok. 16.50. myślałem, że wszystko odwołane, bo tłumów nie było. tak naprawdę osób było niedużo - może ok. 50 osób. co mnie bardzo zdziwiło.

co do organizacji spotkania - było zorganizowane bardzo słabo przez Radio Kolor. oczekiwałem rozmowy z atystką na temat muzyki, planów, koncertów, zespołu, nowej płyty! bo przecież to była promocja płyty. tymczasem spotkanie poszło w innym kierunku - konkursu kto co zrobi. dziwna ta prapremiera i promocja. to, że spotkanie potoczyło się tak, jak się potoczyło, to wina prowadzącego, który nie bardzo odnalzał się w swojej roli.

jako obiektywną osobę mierziło mnie, kiedy co chwila słyszałem słowo "fakt", "paparazzi". kazdy wie o tym, co zrobił brukowiec, ale po co o tym wspominać co chwilę?

odnośnie dymu przy zejściu ze schodów, to wyglądało to bardzo kiczowato

pisaliście, że wyglądała przepięknie. jak porównałem do okładki z płyty, to różnica jest ogromna, raczej w tym niepozytywnym kierunku. rozumiem jednak, że wiele kobiet tyje po urodzeniu dziecka i nieraz nie wraca do wcześniejszej sylwetki. poza tym zauważyłem pół kilo tapety na twarzy, ktorej celem było wyostrzenie zarysów.

nie podobało mi się też samo rozdawanie autografów. mimo, że osób było niewiele, trwało ono ponad 2,5 godziny. ludzie zgniatający się na schodach......... chyba można było stanąć w kolejce.... poza tym niektóre osoby zapomniały, że nie tylko one czekają. dotyczy to osób, które np. musiały mieć autografy EG na 100 zdjęciach. w każdym razie stanie ponad 2 godizny na schodach przy napierających z tyłu kilku osobach było żałosne.

tyle ode mnie na temat spotkania w Traffic-club'ie. było kiepskie.
choć wiem jednocześnie, że dla wielbicieli Edyty na pewno było niesamoite - nawet gdyby pojawiła się na 2 minuty i powiedziała 2 zdania, to i tak byliby wzniebowzięci i to rozumiem.
ja na szczęście podziwiam jedynie jej śpiew

pozdrawiam wszystkich serdecznie i mam nadzieję, że nie obraziliście się na słowa szczerości z mojej strony
jesteście niezłymi maniakami

[Estratos]

no w koncu jakis obiektywny glos

Wpadaj czesciej

[mancia]

Dzięki za głós, ważny, no to co tam się dzieje niestety dało się przynajmniej dla mnie przez eter usłyszeć, szkoda ,że rzeczywiscie za duzo ludków nie przyszło.
Pozdrawiam