Edyta w kasynie w hotelu Novotel w Krakowie

[Estratos]

Fanki Anny Marii Jopek (Ani Mani), czesto sa rowniez fankami jej meza: Marcina Kydrynskiego.

Chcecie to Wam zalozymy nowy dzial forum

[kinga]

Oooooooo ja jestem absolutnie ZA!!! A Edycie nie powiemy

[mancia]

HEhehhe no może nie przesadzajmy i dajmy chociaż Mu spokój

[baker]

piękna relacja.. sie wzruszylam..


a ja z krakowa jestem i nie wiedzialam ze Edyta na wyciagniecie ręki byla!:(

[Alka]

super, dzieki za relacje Szczesciaro oby wiecej takich spotkan, szkoda,ze to wszystko imprezki zamkniete no ale co zrobic.
Co do kolesia z ksiazka, bez komentarza.

[Estratos]

a ja z krakowa jestem i nie wiedzialam ze Edyta na wyciagniecie ręki byla!n

no nie tak zupelnie, bo to byla impreza zamknieta. Tylko na zaproszenia
Niech Edka zarabia pieniazki na teledyski na swiatowym poziomie

[baker]

no nie tak zupelnie, bo to byla impreza zamknieta. Tylko na zaproszenia
Niech Edka zarabia pieniazki na teledyski na swiatowym poziomie

e tam nie! nie probuj mnie pocieszac! [;)] to by sie usiadlo na laweczce pod hotelem i chociaz posluchalo..
zwlaszcza tego czego nowego po angielsku i nowej wersji kasztanow!!!


ciekawe co to jest to tajemnicze "po angielku" ktos ma pomysl? moze Afrodytko powiesz cos wiecej: wolne, szybkie, jakis tekst moze, albo o czym bylo.. kawalek tekstu wysraczy i forumowicze od razu rozpykaja zagadke!

[afrodytka]

Baker ja bylam tak rozanielona samym widokiem Edki ze sobie za Chiny nie przypomne ale raczej wolne z jakiegos pieknego filmu mowila:):)

[ Dodano: 2005-06-19, 00:44 ]

Dzięki za relację Afrodytko.Kochana z Ciebie dziewczyna.

Hehheheh a z Ciebie kofffany funfel Marciniuch!!:):):)

[ Dodano: 2005-06-19, 01:26 ]
A jeszcze sobie przypomnialam cos;prowadzący powiedzial ze Wystep Edki byl najlepszym w historii wszystkich:):):)

[ANETA]

Zazdroszczę Ci zwłąszcza tego buziaka i przytulenia z Edytką Afrodytko Boze jak ja kocham ta kobietę, Edyta nadaje sens zyciu wielu ludziom, bez niej wszytko byłoby bledsze a tak przynajmniej dla kogos człowiekowi serce tak mocno bije

[FRYMIK]

Fantastycznie, ze to wlasnie Tobie udalo sie spotkac zEdi, jestes super kobitka, bardzo sie ciesze, ze poiznalysmy sie w empiku

[Piter]

Może "Calling you" w chilloutowej wersji??

Dzięki za relację. A panami od "biografii" nie ma się co przejmować. Jeśli ktoś chce sobie poprawić samopoczucie niszcząć przy okazji dobre samopoczucie innemu człowiekowi, to nie jest wiele wart!

[egrata]

ale się uśmiałam przy tym poście. Jest genialny, super napisany, czytając go czułam jakbym tam była. A to że zrobiłaś z siebie tzw. "kretynkę" (przepraszam za słowo) to nie przejmuj się ja też kilka razy z siebie zrobiłam. Raz jak byłam młodsza na koncercie L.O. 27 nawet wam tego nie napiszę bo wstyd.... i na koncercie Edyty w sierpniu w Krakowie. Pamiętam leciałam w szpilkach, po błoniach, przez barkierki, za secnę, żeby ją tylko zobaczyć. Po obdzierana byłam na maksa i waliło mnie, że krzyczą ochroniarze, cyganie itd. Udało się i mam autograf i genialne zdjęcia.
W takich momentach nie zwraca się uwagi na nic innego, dostaje się takiego power że szok.
Gratuluję Afrodyta - jesteś szczęściarą dnia 18 czerwca 2005 roku

aparatem się nie przejmuj, złośliwość rzeczy martwych

[karol]

Rzeczywiscie to najdluzszy post jaki czytalem.Afrodyto-przepieknie opisalas nam ta relacje,fajnie ze wspomnialas o roznch szczegolach.Wielkie dzieki
Ps.Co do sukienki Edyty to cos mi sie wydaje ze miala ta:

[afrodytka]

Fantastycznie, ze to wlasnie Tobie udalo sie spotkac zEdi, jestes super kobitka, bardzo sie ciesze, ze poiznalysmy sie w empiku

Hehe DZieki Frymik!!Ja tez sie bardzo cieszę ze Cie poznałam:):)Fajna z Ciebie luzara:):):)

[ Dodano: 2005-06-19, 12:54 ]

Rzeczywiscie to najdluzszy post jaki czytalem.Afrodyto-przepieknie opisalas nam ta relacje,fajnie ze wspomnialas o roznch szczegolach.Wielkie dzieki
Ps.Co do sukienki Edyty to cos mi sie wydaje ze miala ta:
[url=http://img142.echo.cx/img142/1403/63nv.th.jpg]Obrazek[/URL][url=http://img208.echo.cx/img208/9661/162af1.th.jpg]Obrazek[/URL]

Nie to nie byla ta sukienka .Edka miala taką dluga do samej ziemi z rozcieciem z tyłu,ciemnobrązową błyszczacą -taka wieczorowa -piękna byla i wiazana brazowa tasiemka pod biustem.Przepieknie wygladala!!:P:):)

[ Dodano: 2005-06-19, 13:08 ]

Może "Calling you" w chilloutowej wersji??

Dzięki za relację. A panami od "biografii" nie ma się co przejmować. Jeśli ktoś chce sobie poprawić samopoczucie niszcząć przy okazji dobre samopoczucie innemu człowiekowi, to nie jest wiele wart!

Calling you nie spiewala.Edka powiedziala ze to jest piosenka z jakiegos pieknego filmu ize na pewno wszyscy skojarza ale ja bylam tak przejeta ze nie skojarzylam

[ Dodano: 2005-06-19, 13:14 ]

ale się uśmiałam przy tym poście. Jest genialny, super napisany, czytając go czułam jakbym tam była. A to że zrobiłaś z siebie tzw. "kretynkę" (przepraszam za słowo) to nie przejmuj się ja też kilka razy z siebie zrobiłam. Raz jak byłam młodsza na koncercie L.O. 27 nawet wam tego nie napiszę bo wstyd.... i na koncercie Edyty w sierpniu w Krakowie. Pamiętam leciałam w szpilkach, po błoniach, przez barkierki, za secnę, żeby ją tylko zobaczyć. Po obdzierana byłam na maksa i waliło mnie, że krzyczą ochroniarze, cyganie itd. Udało się i mam autograf i genialne zdjęcia.
W takich momentach nie zwraca się uwagi na nic innego, dostaje się takiego power że szok.
Gratuluję Afrodyta - jesteś szczęściarą dnia 18 czerwca 2005 roku

aparatem się nie przejmuj, złośliwość rzeczy martwych

hehe ciesze sie ze sie podobal staralam sie opisac wszystko i oddac realnosc tych chwil .Tylko teraz nie moge sie pozbierac:(Zaluje tylko ze wczesniej z nia nie porozmawialam kiedy byla jeszcze w szampanskim nastroju bo po tym palancie z ta ksiazka to Edka stracila swoj dobry humor .Ale ten gosc byl chyba nieswiadomy ze trzyma w rece takie badziewie bo sie zdziwil jak Edka odeszla bez slowa .Pozatym trzymal jeszcze singla do podpisu.Chyba kolega go chcial wkopac i skompromitowac ,tylko nie pomyslal ze Edi to bardzo przezyje

[ANETA]

Edyta powinna singiel podpisac a na temat ksiazki powiedziec temu chłopakowi zeby tego nie czytał bo to bzdury. A tak pewnie gosc wszysktim znajomym opowie jaka to Edyta Górniak jest kapryśna