Re: Justyna Steczkowska
: 17 lut 2020, 17:00
Justyna ma dramatyczny typ urody. Co za tym idzie może zostać uznana za "masculine". Jest na YouTube bardzo dużo filmików omawiających teorie Kibbe o typach urody.
Najstarsze forum dyskusyjne poświęcone Edycie Górniak
https://e-gorniak.com/forum/
"A kto to jest? Ktoś ważny?"addar pisze:https://www.youtube.com/watch?v=LNvmcjxZi-c
polecam obejrzec całosc ale od 8:04 jest o justynie co o niej mysli przecietny amerykański murzyn
Popieram.Kamui Shiro pisze:Mimo wszystko to chyba dzial "Inna muzyka", moze dajmy spokój zlosliwieniu sie na temat jej nosa czy cech plciowych drugorzednych.
Angie29 zrobił dzisiaj dokładnie to samo, co niedawno Ty w temacie o Kasi Stankiewicz. Na posty o tym, że Kasia otwarcie napisała, że podjęła kroki prawne przeciwko Wojtanowskiemu, odpowiedziałeś krytyką Justyny - wspomniałeś wtedy o jej kręgosłupie moralnym i "chowaniu głowy w piasek". Wtedy Ty wmanewrowałeś Justynę w dyskusję o Kasi, a dzisiaj Angie29 wmanewrował Edytę w dyskusję o Justynie. That's all.endeven pisze:juz serio Angiee przestań sie miotać w tym strzelaniu w Edytę na oślep. Masz wąty do wszystkiego i nawet teraz kiedy nie ma powodu jej atakować to jątrzysz i zasłaniasz sie jakimiś kryteriami bez ładu i składu ani bez logicznego i adekwatnego przyłożenia. Wystarczyłby komentarz w tym wątku o tym, że spoko że Justyna i Doda sie dogadały etc. Nie wiem po co w tym momencie chcesz w to wmanewrować Edytę.
Bardzo mi się podobają te słowa.Justyna Steczkowska pisze:Każdy z nas jest częścią większej całości. "All is one". Jesteśmy połączeni ze sobą i nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo nasze emocje i uczucia, nawet te niewypowiedziane, mają wpływ na ludzi wokół nas. Nic nie umiera, każda nasza miłość, radość, strach, gniew, słowo - wszystko kręci się w kole życia i pracuje na jego jakość i jego zdrowie.
Dlatego tak ważne jest oczyszczanie emocjonalnych ciężarów - dla dobra samego siebie i ludzi, z którymi żyjemy. "A słowo ciałem się stało i mieszkało między nami..." - czy w XXI wieku można nie rozumieć jeszcze tego przesłania? Słowo to energia, energia to życie, a my wypowiadamy tyle zbędnych, okrutnych słów, raniąc się nawzajem i zabierając sobie siłę do życia.
Tak tylko się wtrące. Możesz podać przykłady tego hejtu? Ja tam tylko widziałam normalną polemikę z twoją wypowiedzią. Czy teraz każde odniesienie się do czyjejś opinii, z którą się nie zgadzamy będzie nazywane hejtem?Angie29 pisze:...Natomiast z a krytykę Edyty u której właśnie tego mi brakuje spotkała mnie lawina hejtu. ...
Cóż, ja słyszałem niejednokrotnie Justynę na żywo. I niemal zawsze ratowały ją pogłosy. Niestety, nikt nie jest w stanie pomóc w seplenieniu - wypada znać teksty, bo za diabła ich inaczej nie zrozumiesz, także polskich - a zwłaszcza piosenek Kory.ray pisze:Michal.p,
widziałeś i słyszałeś na żywo Edytę, ale czy to samo możesz też napisać o Justynie?
Przyznaję jednak, że słysząc jakieś piosenki Justyny po raz pierwszy, sam czasem miałem problem ze zrozumieniem słów. Z drugiej strony, są też utwory, w których Steczkowska świetnie sobie radzi dykcyjnie. W Karuzeli z madonnami tempo jest w dwóch miejscach zawrotne, Justyna tam zachrzania z tekstem, ale wszystko da się zrozumieć. Mam na myśli zarówno wersję studyjną, jak i dostępne wykonania live.Ryszard Wolański pisze:Ktoś, kto jak Justyna Steczkowska obdarzony został przez naturę słuchem absolutnym, prawie czterooktawową skalą głosu i scenicznym temperamentem, a do tego posiadł klasyczne wykształcenie muzyczne, nienaganną dykcję i pewność intonacji, musi być postacią wielobarwną.
"Wiem, ale nie powiem".Słąwek pisze:Odsłuchane nigdy nie pokazywały wszystkich rozgłośni. Zagranicznych w ogóle. Tak, mam inne źródła, ale poszukaj sobie sam, nie będę Ci w tym pomagał.
Proszę, podaj przykład chociaż jednego takiego wywiadu.Słąwek pisze:Justyna tak liczyła w wywiadach na międzynarodowy rozgłos.
Ja nie musiałem Justyny wmanewrowywać w wątek i działania Kasi, bo Justyna jest naturalnie wmanewrowana w ten konlikt z Wojtanowskim bo to z nim wiedzie od kilku lat nieudane życie zawodowe i to on prowadzi jej "karierę". On jest odpowiedzialny za bajzel zwiazany z jej koncertami i koncertami na których śpiewa z innymi artystami. Więc jak chcesz porównywać te dwie sprawy to możesz sam dalej siebie oszukiwać, ale nie próbuj oszukać mnie, ani innych. Bo sprawa jest ewidentna.ray pisze:Angie29 zrobił dzisiaj dokładnie to samo, co niedawno Ty w temacie o Kasi Stankiewicz. Na posty o tym, że Kasia otwarcie napisała, że podjęła kroki prawne przeciwko Wojtanowskiemu, odpowiedziałeś krytyką Justyny - wspomniałeś wtedy o jej kręgosłupie moralnym i "chowaniu głowy w piasek". Wtedy Ty wmanewrowałeś Justynę w dyskusję o Kasi, a dzisiaj Angie29 wmanewrował Edytę w dyskusję o Justynie. That's all.