Z oficjalnej str:
W sprzedaży pojawiło się już najnowsze, lipcowo-sierpniowe wydanie magazynu "EWROPA.RU". Wewnątrz numeru znajdziecie wywiad, którego Edyta udzieliła tuż po koncercie na Wiankach.
Rozmowa dotyczyła tym razem Rosji i Ukrainy - wspomnień Edyty na temat wizyt w tych krajach, ulubionych artystów i języka rosyjskiego.
Magazyn "EWROPA.RU" dostępny jest w wybranych punktach sprzedaży w Polsce oraz w Rosji, Ukrainie i innych krajach rosyjskojęzycznych.
Czy ktoś ma możliwośc zrobienia skanu?? Gdzie to można kupić
Aguss pisze:Jest w Empiku.Ale pomoc znawcy tego języka niezbędna
W srodku są 3fotki z Wiankow
Hi hi czyli po rosyjsku........... no ciekawe o czym jest, niech Edyta uważa bo jak była na Ukrainie to popełniła gafę i powiedziała po rosyjsku spasiba a Oni właśnie wtedy walczyli ,żeby od Nich(czytaj władzy rosyj.) sie uwolnić.
mancia pisze:Hi hi czyli po rosyjsku........... no ciekawe o czym jest, niech Edyta uważa bo jak była na Ukrainie to popełniła gafę i powiedziała po rosyjsku spasiba a Oni właśnie wtedy walczyli ,żeby od Nich(czytaj władzy rosyj.) sie uwolnić.
Nie ma szczescia dziewczyna. Powinna milion razy przemyslec jedno zdanie
ja pamietam wieksza wpadke na premierze singla lunatique w traffic clubie w warszawie po wystepie ukrainki specjalnie dla Edi zaspiewala piosenke edyta powiedziala ze byla na ukrainie a na pytanie gdzie powiedziala no wlasnie gdzie bylam? sama biedna nie wie po jakich krajach i miastach podrozuje
pijej1 pisze:ja pamietam wieksza wpadke na premierze singla lunatique w traffic clubie w warszawie po wystepie ukrainki specjalnie dla Edi zaspiewala piosenke edyta powiedziala ze byla na ukrainie a na pytanie gdzie powiedziala no wlasnie gdzie bylam? sama biedna nie wie po jakich krajach i miastach podrozuje
O jaaaaaaaaaaaaaa no to "ładnie" na bardziej widocznym miejscu już nie mogła być hihi, żeby nawet miasta stolicy nie pamietać
wczoraj kupiłam ta gazetkę i powiem szczerze, jak dla mnie to sa tam same wpadki....
Żartuję, nie jest tak źle, ale Edka to raczej jest bardzo inteligentna i sprytna niż wie coś o naszych sąsiadach. Fajnie wybrnęła z bardzo konkretnych pytań, ale wywiad bardzo mnie rozbawił
[ Dodano: 2005-07-28, 12:17 ]
Fotki są średniej jakości, nie posiadam skanera, więc nie dam rady wam przesłac niestety
Edyta Górniak, którą angielscy i niemieccy dziennikarze nazwali jednym z jaskrawszych odkryć ostatniej dekady, po długim milczeniu znowu wyszła na scene. Dziesiątki tysięcy widzów przyszło na nocny koncert "Wianki 2005". Byli wśród nich i nasi korespondenci, którzy od razu umówili się z piosenkarką na wywiad.
Czy Edyta Górniak mogłaby śpiewać po rosyjsku, dlaczego według tradycji rosyjskiej je zupę z chlebem i od spojrzenia którego rosyjskiego artysty mogłaby stracić przytomność- o tym wszystkim czytajcie na str 17.
Śpiewa Pani w różnych językach. A mogłaby Pani zaśpiewać po rosyjsku?
Oczywiście. Przecież uczyłam się j. rosyjskiego niemal wszystkie lata szkolne. Kiedyś nawet zwyciężałam w międzyszkolnych konkursach- deklamacji wierszy rosyjskich poetów lub wykonywałam piosenki w tym języku.
Myślę, że łatwo przypomniałabym sobie coś z tego repertuaru.
A co zostało Pani w pamięci od czasu nauki j. rosyjskiego?
Język rosyjski wydawał mi się nadzwyczaj romantyczny, ale co ja więcej pamiętam z waszej kultury- znakomite tańce i kostiumy narodowe. Z mojej pierwszej wizyty w Rosji przywiozłam przyzwyczajenie, a mianowicie jedzenie zupy z chlebem. Dzięki waszym tradycjom i kuchni odkryłam dla siebie wiele takich smacznych połączeń- i tak od tej pory jadam zupę z chlebem.
Kogo z rosyjskich, ukraińskich lub białoruskich wykonawców Pani zna?
Nazwisk niestety nie pamiętam. Znam tylko Ałłę Pugaczową. Za to podoba mi się aktor Aleksandr Domagarow. Pamiętam także sympatyczną dziewczyną z pięknym głosem, która reprezentowała Rosję na Eurowizji '94, kiedy ja reprezentowałam tam Polskę. Mam nadzieję, że u niej wszystko ułożyło się pomyślnie.
Tak, Maria Kac, która była debiutantką od Rosji na konkursie Eurowizji '94, poświęciła swoje życie śpiewaniu, posiada swoją mistrzowską klasę, jest ona czołową wokalistką. Śpiewa z tą że Ałłą Pugaczową. A jest wśród rosyjskich aktorów taki, z którym chciałaby Pani zaśpiewać albo wystąpić na jednym z koncertów?
Myślę, że jeśli Aleksandr Domagarow popatrzyłby mi w oczy, to straciłabym przytomność, zaśpiewać razem z nim byłoby dla mnie wielkim szczęściem. W ogóle chcę powiedzieć, że terytorium Rosji- to skarbnica talentów. Jeśli wiedziałabym lepiej, co dzieje sie na rynku muzycznym, to myślę, że miałabym poważne problemy z wyborem tylko jednej kandydatury. Jestem o tym przekonana.
Oglądała Pani konkurs Eurowizji w tym roku? Który z wykonawców przeszył Pani duszę?
Nie oglądałam.
Byłaby możliwość aby wystapiła Pani w Rosji na scenie?
W Rosji byłam niejednokrotnie, ale na scenie wystąpiłam tylko raz, jeszcze jako poczatkująca wokalistka. Teraz zrobiłabym to, tak myślę, z większą chęcią i warsztatem (w sensie przygotowania).
A na przykład jako turystka gdzie by Pani pojechała?
Jeśli byłabym w Rosji nieoficjalnie, to chciałabym zobaczyć nieduże miasteczka i osady (wsie). Te, o których czytałam w bajkach i wierszach, które jeszcze nie są zniszczone cywilizacją, te, gdzie ludzie (mieszkańcy) mają szczere serca i spojrzenia.
Można kupić płytę E.G. w Rosji?
Chyba można, ale z żalem powiem, że tylko na tzw czarnym rynku. Nie wykluczone, że wydam tam CD ze swoimi piosenkami.
Jakie wrażenia zostały u Pani po występu na Ukrainie?
Boże mój... zobaczyć z bliska rewolucję... Pamiętam strach, pamiętam nieprawdopodobieństwo własnego uczestnictwa w tak ważnych, historycznych chwilach, ciepło i entuzjazm ludzi i odmrożone nogi... (śmiech)
Dziękuję bardzo za szczere odpowiedzi. Nie żegnam się i mówię " do następnego spotkania"
FRYMIK pisze:Kiedyś nawet zwyciężałam w międzyszkolnych konkursach- deklamacji wierszy rosyjskich poetów lub wykonywałam piosenki w tym języku.
oooo to ciekawe, Edka eksperymentuje ostatnio z jęzorami, diabli wiedzą...
FRYMIK pisze:jedzenie zupy z chlebem
e tam ja tak jadłam w dzieciństwie. ostatnio mi odbiło i jem samą zupę.
FRYMIK pisze:W Rosji byłam niejednokrotnie,
pytanie: co Edka robiła w Rosji?
przytaczam fragment wywiadu z T.Raczko:
- Byłaś także w Rosji? (to z okresu promocji EG)
- Nie i nie chciałabym tam pojechać.
- Dlaczego?
- Bo boję się o swoje życie, nie ufam ludziom o tej mentalności. Nie twierdzę, że nie mają tam wspaniałych artystów w różnych dziedzinach, ale patrząc na to, co się teraz dzieje, mogę przypuszczać, że trudno byłoby mi się odnaleźć.
FRYMIK pisze:Kiedyś nawet zwyciężałam w międzyszkolnych konkursach- deklamacji wierszy rosyjskich poetów lub wykonywałam piosenki w tym języku.
oooo to ciekawe, Edka eksperymentuje ostatnio z jęzorami, diabli wiedzą...
FRYMIK pisze:jedzenie zupy z chlebem
e tam ja tak jadłam w dzieciństwie. ostatnio mi odbiło i jem samą zupę.
FRYMIK pisze:W Rosji byłam niejednokrotnie,
pytanie: co Edka robiła w Rosji?
przytaczam fragment wywiadu z T.Raczko:
- Byłaś także w Rosji? (to z okresu promocji EG)
- Nie i nie chciałabym tam pojechać.
- Dlaczego?
- Bo boję się o swoje życie, nie ufam ludziom o tej mentalności. Nie twierdzę, że nie mają tam wspaniałych artystów w różnych dziedzinach, ale patrząc na to, co się teraz dzieje, mogę przypuszczać, że trudno byłoby mi się odnaleźć.
Dobre vanity
No ale ostatni wywiad z Tomaszem Raczko jakos tak przed 2000 roku był czy nawet w 1999, chyba??? Wiec może sie cos zmieniło, pamietam że gdzies były na wp.pl czy indziej niusy ,że Edyta podbija Rosję ,hehehehe, ooooooo i jeszce mi sie przypomniało ,że zdaje się Edyta w Miescie Kobiet mówiła,że jak wracali z Mundailu to zdaje się mieli międzylądowanie w Moskwie???
Pozdrawiam
zrobiłam to tłumaczenie tak znogi, szybciutko, wiec przymknijcie oko na stylistykę, poprostu nie chciało mi sie w tym dłubać, bo tak naprawde nic w tym wywiadzie szczególonego nie ma
