Bob pisze:mnie tylko ciekawi jedna , jedyna rzecz , czy podczas pobytu w Opolu- niedawne odsłoniecie gwiazdy i Wrocławiu-rzut beretem od Opola -Edyta odwiedziła swoja schorowana matkę....
I to są Ci którzy uważają że interesuje ich tylko muzyka...
Ja tylko współczuje Edycie gdy tu kiedyś "przypadkowo" zajrzy i przeczyta niektóre posty swoich wiernych i oddanych fanów, tych fanów którzy wspierają Ją w każdym momencie Jej życia... tych fanów dzięki którym ma siłę...
To jest żałosne.
Mówicie o sprzedawaniu prywatności, a co jeśli Edyta po prostu chciała się nią z nami podzielić (chociaż w jakimś niewielkim stopniu) przecież to są tylko zdjęcia.
Zawsze mówimy: Edyta źle zrobiła... powinna to zrobić inaczej... to nie ma sensu. My nie wiemy jaka jest do końca prawda oceniamy Ją tylko z perspektywy pewnych plotek i doniesień które do nas docierają. Myślicie że to jest takie fair? Doszukujecie się tego że to było pod publikę... ja nie wiem jak w ogóle fan może o tym pomyśleć.
Ja uważam że było to piękne i wzruszające wyznanie uczuć matki do syna.
I swojego zdania nie zmienię. Nic i nikt nie jest mi wstanie zepsuć dzisiejszego pięknego dnia.
(Przepraszam ale musiałam to wywalić z siebie...)
Ps. powoli zaczynam zastanawiać się co ja tutaj w ogóle robię...