tak mi sie zdawalo....ediva pisze:Ma zoperowany nos.
o reszcie pewnie nie wiemy
Britney nadal nie umie śpiewać, ale ważne, że koncertujeKamui Shiro pisze:No i się doczekałem wystarczyło kilka tygodni. Wyraźnie ktoś w jej sztabie się zorientował, że playback zrujnował jej popularność, obok innych czynników - mnie się wydaje, że najwięcej. I że mniejsza jak, ale trzeba w końcu wydać z siebie wokal przed ludźmi. I tak trudno jej darować full playback na każdym występie od lat, ale może wkrótce zacznie też wykonywać live własne nagrania? A może wydałaby płytę w takim klimacie muzycznym? https://www.youtube.com/watch?v=11Y3RetXOVE
Kontrakty podostawała bo od dziecka zapie***ała jak mały samochodzik, miała śliczną buzię i dobrze się ruszała. Miałczała urokliwie w studio, wybierano najlepsze ścieżki, klecono przebojowe płyty. Teraz marka Britney Spears jest silna na tyle, że Brycia leci całe koncerty z playbacku, chodzi po scenie i "tańczy ramionami", Las Vegas i reszta świata szaleje Śpiewać nadal nie umie, lecz niewątpliwie jest legendą.Kamui Shiro pisze:, jakoś widocznie się naumiała, skoro kontrakty podostawała
Może pracowała głosem na początku, chociaż umówmy się, podobnie jak Madonna, karierę robiła nie dzięki głosowi a całej otoczce. Od dłuższego czasu to Brycia udostępnia tylko swoją twarz na okładki swoich płyt, które nagrywają producenci przy pomocy komputerapracuje głosem od 30 lat
Bez przesady, coś tam śpiewa na swoich płytach, czasem nawet fajnie, a czasem z pomocą swojej głosowej sobowtórki Myah Marie Oto kompilacja wokali panny Marie na przedostatniej płycie Britney (jakieś 60% wokali to Myah):niuto pisze:Od dłuższego czasu to Brycia udostępnia tylko swoją twarz na okładki swoich płyt, które nagrywają producenci przy pomocy komputera