Justyna Steczkowska
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5555
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Justyna Steczkowska
Nie tylko Perfect, ale i Czesław Mozil czy Stan Borys dali się wyrolować, wtedy jeszcze pod szyldem Bohema. Justyna też się przejedzie na tej współpracy, zwłaszcza że wydaje się być związana nie tylko zawodowo, dodatkowo taki koncert muzyki filmowej był sygnowany jej nazwiskiem, w znacznej mierze to jej własny projekt. Jako główna gwiazda zbierze pokłosie działań Wojtanowskiego.
- Steffie
- Impossible
- Posty: 1718
- Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
- Lokalizacja: Ziemia
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Justyna Steczkowska
Właśnie niewiele. Ale coś tam się dzieje...
17 grudnia Justyna ma koncert akustyczny w Warszawie - wstęp wolny.
Jakiś czas temu pojawiła się informacja:
I później:
Cieszę się, że wszystkie wejściówki rozeszły się w tak krótkim czasie - chociaż nie wiem, ile tam jest w sumie miejsc. Podejrzewam, że gdyby chodziło o Edytę, zaprzyjaźnione brukowce pisałyby: "Wielki sukces Edyty Górniak!!! Wszystkie wejściówki na jej koncert rozeszły się w zaledwie 3 godziny!!!".
Ostatnio na Spotify i na Tidalu pojawiła się jeszcze raz "Anima", tylko że z okładką "Anima live". Chyba chciano udostępnić "Anima live" w tych serwisach, ale coś nie wyszło. To kolejny argument za tym, że menadżer Justyny nie nadaje się do tej pracy.
Oglądałem wczoraj program "#Sława", w którym gościem był nasz forumowy B@r. Nazwisko Steczkowskiej nie padło tam ani razu, ale wiadomo było, o kim B@r mówił. Najpierw była mowa o "pewnej gwieździe, która całuje się w krzakach za stacją benzynową", a później jeszcze Korwin Piotrowska zapytała: "Czy to jest prawda, że macie zdjęcia kompromitujące różne osoby, ale ich nie publikujecie, bo szanujecie te osoby?" i B@r odpowiedział: "Tak, na przykład pewnej znanej piosenkarki, która ma romans ze swoim menadżerem, są zdjęcia, jak się całuje i robi inne ciekawe rzeczy w samochodzie, te zdjęcia nie ujrzały światła dziennego". Później jeszcze dodał, że tych fotek nie opublikowano ze względu na dzieci i męża owej piosenkarki.
Od prawie 3 miesięcy na stronie "Faktu" nie pojawił się ani jeden artykuł o Justynie. Ostatni opublikowano 6 września i ma on tytuł: "Cała Steczkowska! Świeciła golizną w przedszkolu...". Co prawda nie mam żadnych znajomych w "Fakcie", więc nie wiem, dlaczego jeszcze niedawno ten brukowiec pisał o Justynie niemal non stop, a teraz jest cisza, ale wydaje mi się, że "Fakt" po prostu dostał zakaz. W styczniu Justyna napisała na Facebooku, że jest w stanie "małej wojny" z tym tabloidem, ponieważ czeka na wyznaczenie daty pierwszej rozprawy. Tak więc pewnie proces trwa i teraz "Fakt" ma zakaz pisania o Jusi. W październiku na stronie "Faktu" pojawił się artykuł "Alicja Ruchała chce wygryźć Steczkowską?", w którym chodziło o to, że ostatni teledysk Ruchały, Summer love ma więcej wyświetleń na YouTube od ostatniego klipu Justyny (czyli Płoną maki, kapie wino) - nie był to tekst stricte o Steczkowskiej, więc myślę, że akurat ten artykuł mógł obejść sądowy zakaz.
Skoro Justyna procesuje się z "Faktem", to czy ten szmatławiec byłby aż tak wielkoduszny, żeby nie opublikować kompromitujących ją zdjęć? Nie chce mi się w to wierzyć...
Przypomina mi się, jak przed laty Edyta wytoczyła sprawę przeciwko "Super Expressowi".
17 grudnia Justyna ma koncert akustyczny w Warszawie - wstęp wolny.
Jakiś czas temu pojawiła się informacja:
Białołęcki Ośrodek Kultury pisze:Burmistrz Dzielnica Białołęka m.st. Warszawy Ilona Soja-Kozłowska zaprasza do Białołęcki Ośrodek Kultury na koncert Justyna Steczkowska z zespołem. Artystka zaśpiewa największe przeboje w akustycznych aranżacjach. Koncert odbędzie się 17 grudnia 2017 o godz. 18:00 na Scenie Białołęcki Ośrodek Kultury przy #Głębocka66. Wstęp wolny, ilość miejsc ograniczona.
Rezerwacja bezpłatnych zaproszeń telefonicznie w kasie BOK, tel. 22 300 48 00 wew. 2 lub e-mailem: [email protected]. Odbiór zaproszeń w Białołęckim Ośrodku Kultury przy Głębockiej 66 w ciągu 7 dni od rezerwacji telefonicznej lub mailowej.
I później:
Białołęcki Ośrodek Kultury pisze:Kochani, wszystkie bezpłatne wejściówki zostały przez Was zarezerwowane w ciągu 3 godzin od publikacji informacji o koncercie! Pamiętajcie, że zarezerwowane zaproszenia należy odebrać osobiście w kasie Białołęcki Ośrodek Kultury przy #Głębocka66 w ciągu 7 dni od rezerwacji! Nieodebrane zaproszenia wracają z powrotem do puli wolnych miejsc.
Cieszę się, że wszystkie wejściówki rozeszły się w tak krótkim czasie - chociaż nie wiem, ile tam jest w sumie miejsc. Podejrzewam, że gdyby chodziło o Edytę, zaprzyjaźnione brukowce pisałyby: "Wielki sukces Edyty Górniak!!! Wszystkie wejściówki na jej koncert rozeszły się w zaledwie 3 godziny!!!".
Ostatnio na Spotify i na Tidalu pojawiła się jeszcze raz "Anima", tylko że z okładką "Anima live". Chyba chciano udostępnić "Anima live" w tych serwisach, ale coś nie wyszło. To kolejny argument za tym, że menadżer Justyny nie nadaje się do tej pracy.
Oglądałem wczoraj program "#Sława", w którym gościem był nasz forumowy B@r. Nazwisko Steczkowskiej nie padło tam ani razu, ale wiadomo było, o kim B@r mówił. Najpierw była mowa o "pewnej gwieździe, która całuje się w krzakach za stacją benzynową", a później jeszcze Korwin Piotrowska zapytała: "Czy to jest prawda, że macie zdjęcia kompromitujące różne osoby, ale ich nie publikujecie, bo szanujecie te osoby?" i B@r odpowiedział: "Tak, na przykład pewnej znanej piosenkarki, która ma romans ze swoim menadżerem, są zdjęcia, jak się całuje i robi inne ciekawe rzeczy w samochodzie, te zdjęcia nie ujrzały światła dziennego". Później jeszcze dodał, że tych fotek nie opublikowano ze względu na dzieci i męża owej piosenkarki.
Od prawie 3 miesięcy na stronie "Faktu" nie pojawił się ani jeden artykuł o Justynie. Ostatni opublikowano 6 września i ma on tytuł: "Cała Steczkowska! Świeciła golizną w przedszkolu...". Co prawda nie mam żadnych znajomych w "Fakcie", więc nie wiem, dlaczego jeszcze niedawno ten brukowiec pisał o Justynie niemal non stop, a teraz jest cisza, ale wydaje mi się, że "Fakt" po prostu dostał zakaz. W styczniu Justyna napisała na Facebooku, że jest w stanie "małej wojny" z tym tabloidem, ponieważ czeka na wyznaczenie daty pierwszej rozprawy. Tak więc pewnie proces trwa i teraz "Fakt" ma zakaz pisania o Jusi. W październiku na stronie "Faktu" pojawił się artykuł "Alicja Ruchała chce wygryźć Steczkowską?", w którym chodziło o to, że ostatni teledysk Ruchały, Summer love ma więcej wyświetleń na YouTube od ostatniego klipu Justyny (czyli Płoną maki, kapie wino) - nie był to tekst stricte o Steczkowskiej, więc myślę, że akurat ten artykuł mógł obejść sądowy zakaz.
Skoro Justyna procesuje się z "Faktem", to czy ten szmatławiec byłby aż tak wielkoduszny, żeby nie opublikować kompromitujących ją zdjęć? Nie chce mi się w to wierzyć...
Przypomina mi się, jak przed laty Edyta wytoczyła sprawę przeciwko "Super Expressowi".
Edyta tamtą sprawę wygrała, a w przypadku Justyny "Fakt" nie może podać argumentu: "skoro ona opowiada kolorowej prasie o rodzinie, to znaczy, że zgadza się na wkroczenie w prywatność". Tak więc Justyna jest na jeszcze lepszej pozycji. Ale jaki będzie finał tego wszystkiego, nie mam pojęcia...Wirtualne Media pisze:Piosenkarka i jej mąż Dariusz Krupa pozwali wydawcę "SE" oraz jego ówczesnego naczelnego Mariusza Ziomeckiego za "nagminne naruszanie dóbr osobistych, przede wszystkim wizerunku, prywatności, miru domowego, spokoju". "SE" tłumaczył, że nie można mówić o naruszeniu prywatności, bo sama Górniak opowiadała kolorowej prasie o rodzinie, co oznaczało jej zgodę na wkroczenie w prywatność.
- Steffie
- Impossible
- Posty: 1718
- Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
- Lokalizacja: Ziemia
Re: Justyna Steczkowska
No tak, pamietam te czasy, kiedy to Edyta walczyla z brukowcami. Te czasy minely, przynajmniej na razie, dopoki Edyta ma w redakcjach swoich fanow, ktorzy pisza o niej przychylnie. Podejrzewam, ze gdyby Justyna w wiadomych redakcjach miala swoich fanow, to wtedy nie byloby o niej tylu negatywnych artykulow.
Fajnie, ze Justyna mysli o publicznosci i nawet w takim okresie gra koncerty akustyczne i to z darmowymi wejsciowkami.
Fajnie, ze Justyna mysli o publicznosci i nawet w takim okresie gra koncerty akustyczne i to z darmowymi wejsciowkami.
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Justyna Steczkowska
Royal Concert ogłosił kolejną trasę z Justyną:
I znów te horrendalne ceny biletów (najtańsze są po 99 zł, najdroższe - po 299 zł)...
Z jednej strony te koncerty zapowiadają się naprawdę fajnie, z drugiej - to będzie kolejna trasa, na której Justyna będzie śpiewała covery.Royal Concert pisze:"Tribute to..." Prince, Michael Jackson, George Michael, Amy Winehouse, Whitney Houston, Joe Cocker, Freddie Mercury, John Lennon. 10 niezwykłych wokalistów, 100-osobowa orkiestra symfoniczna, 80-osobowy chór, tancerze, akrobaci. W sumie 200 artystów na jednej scenie!
Wystąpią: Justyna Steczkowska, Ania Dąbrowska, Kasia Cerekwicka, Tatiana Okupnik, Kasia Moś, Andrzej Piaseczny, Janusz Radek, Krzysztof Cugowski, Tomson i Baron.
19.10.2018 r. | Katowice | Spodek
02.11.2018 r. | Toruń | Arena
08.11.2018 r. | Poznań | Arena
21.11.2018 r. | Wrocław | Hala Stulecia
I znów te horrendalne ceny biletów (najtańsze są po 99 zł, najdroższe - po 299 zł)...
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5555
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Justyna Steczkowska
Zaczyna mnie to powoli irytować... Poza tym nie słyszę Justyny w utworach żadnego z artystów, którym hołd ma oddać ta trasa.
- addar
- Moderator
- Posty: 5044
- Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
- Ulubiony album: live'99
- Ulubiona piosenka: większość
- Lokalizacja: Łódź
Re: Justyna Steczkowska
bo justyna nie ingliszowa i mało elastyczna gatunkowo edytka łud slej oll of demmm justa pewnie cos cockera pierdychnie
-
- Impossible
- Posty: 1809
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 0:21
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Justyna Steczkowska
Może zaśpiewa słynną Barcelonę z Krzysztofem CugowskimFlux pisze:Zaczyna mnie to powoli irytować... Poza tym nie słyszę Justyny w utworach żadnego z artystów, którym hołd ma oddać ta trasa.
U niej większym problemem jest angielski, bo wokalnie na pewno byłaby w stanie ciekawie zinterpretować chociażby Imagine
Nie będzie Miecia?
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Justyna Steczkowska
addar pisze:bo justyna nie ingliszowa i mało elastyczna gatunkowo edytka łud slej oll of demmm justa pewnie cos cockera pierdychnie
Akurat Justyna jest elastyczna gatunkowo jak mało kto w tym kraju.
Zgodzę się jednak z tym, że angielski nie jest jej najmocniejszą stroną.
Ciekawe, kto będzie śpiewał I will always love you. Obstawiałbym Moś.
Dąbrowska śpiewała już na koncertach "Tribute to Michael Jackson", więc ona pewnie powtórzy coś z tamtych występów.
To będzie kolejna trasa Justyny, na której znów wystąpią Piaseczny, Cugowski i Radek. Myślałem, że po tylu odwołanych koncertach ci panowie mają już dość współpracy z Wojtanowskim. A okazuje się, że jednak nie. Najwyraźniej on musi im dobrze płacić...
I jeszcze jedna rzecz jest ciekawa. Finał pierwszej edycji koncertów muzyki filmowej miał się odbyć 2 stycznia w Toruniu. Ale teraz Wojtanowski ogłosił jeszcze jeden taki koncert - w Niemczech, w Kolonii.
Dzisiaj Justyna miała darmowy koncert akustyczny w Białołęckim Ośrodku Kultury. Może ktoś z forum był?
- addar
- Moderator
- Posty: 5044
- Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
- Ulubiony album: live'99
- Ulubiona piosenka: większość
- Lokalizacja: Łódź
Re: Justyna Steczkowska
dla mnie jest mało elastyczna bo tylko dobrze brzmi w pianiu wysokich trenów ... jej normalny wokal jest dla mnie nieatrakcyjny by nieładnie powiedzieć po prostu brzydki, a juz szczególnie nie cierpie jak jsutyna próbuje pójść bardzo nisko i z chrypka dodaje " pazura" brzmi wtedy jak pijana ciotka na weselu.... ma warsztat i umie interpretowac ale jej wokal nie powala prócz spiewania jej charakterystycznych high notes....
Justyna sprawdza sie moim zdaniem w piosenkach jednego gatunku: z pogranicza piosenki aktorskiej/ poezji spiewanej, ewentualnie klasyki operowej.... reszta znaczy pop, rock soul, rap, jazz - brakuje jej feelingu ... taka szkoła polskiej piosoenki
Justyna sprawdza sie moim zdaniem w piosenkach jednego gatunku: z pogranicza piosenki aktorskiej/ poezji spiewanej, ewentualnie klasyki operowej.... reszta znaczy pop, rock soul, rap, jazz - brakuje jej feelingu ... taka szkoła polskiej piosoenki
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Justyna Steczkowska
Cóż... De gustibus non est disputandum...
Ja uwielbiam "normalny" wokal Justyny, jej barwę głosu, jej "doły", jej wokalizy.
Ja uwielbiam "normalny" wokal Justyny, jej barwę głosu, jej "doły", jej wokalizy.
Masz na myśli na przykład Grande Valse Brillante? Tylko że tutaj właśnie występuje to, o czym pisałeś, że Ci się nie podoba, czyli doły + chrypka + pazur.addar pisze:Justyna sprawdza sie moim zdaniem w piosenkach jednego gatunku: z pogranicza piosenki aktorskiej/ poezji spiewanej
Albo mnie chwilowo pamięć zawodzi, albo o czymś nie wiem. Justyna rapowała???addar pisze:rap
- addar
- Moderator
- Posty: 5044
- Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
- Ulubiony album: live'99
- Ulubiona piosenka: większość
- Lokalizacja: Łódź
Re: Justyna Steczkowska
chciałem zawrzeć jak nawiecej gatunków a rap stanowi jeden z mainstreamu... nie za akurat to spiewała... bo by nie mogła
poezja/piosenka aktorska - mam na mysli ze ten gatunek jej pasuje... i własnie w jej interpretacji GVB razi mnie te przesadne chrypowanie... jak mowie doceniam warsztat ale brzmi dla mnie niefajnie bardzo czesto... lubie wracam do domu justyny... wokalizy
poezja/piosenka aktorska - mam na mysli ze ten gatunek jej pasuje... i własnie w jej interpretacji GVB razi mnie te przesadne chrypowanie... jak mowie doceniam warsztat ale brzmi dla mnie niefajnie bardzo czesto... lubie wracam do domu justyny... wokalizy
-
- Impossible
- Posty: 1809
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 0:21
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Justyna Steczkowska
oj tak!addar pisze:Justyna sprawdza sie moim zdaniem w piosenkach jednego gatunku: z pogranicza piosenki aktorskiej/ poezji spiewanej, ewentualnie klasyki operowej.... reszta znaczy pop, rock soul, rap, jazz - brakuje jej feelingu ... taka szkoła polskiej piosoenki
https://www.youtube.com/watch?v=bpNBb0OyT4c
Co do klasyki, to słyszałem ją jedynie w habanerze z Carmen. Nie dane mi było usłyszeć toastu z Traviaty i uważam za dziwne, że się tym nie pochwaliła...
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
Re: Justyna Steczkowska
Moim zdaniem Jusia dobrze się sprawdza też w repertuarze dziwaczno-eee, elektronicznym? Mam na myśli XV
I jedna, i druga niech lepiej sobie to odpuści.
Pasuje chyba do repertuaru Amy Winehouse, a jak się postara, to może i z męskimi gwiazdorami lat 80-tych fajnie wypadnie.
ray pisze:Ciekawe, kto będzie śpiewał I will always love you. Obstawiałbym Moś.
I jedna, i druga niech lepiej sobie to odpuści.
Pasuje chyba do repertuaru Amy Winehouse, a jak się postara, to może i z męskimi gwiazdorami lat 80-tych fajnie wypadnie.
-
- Impossible
- Posty: 1809
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 0:21
- Lokalizacja: Warszawa