Wydaje mi sie, ze Edyta na okladce wydania japonskiego nie wyglada jakos szczegolnie inaczej, to raczej kwestia ujecia na zdjeciu, makijazu i fotoszopa.
http://www.amazon.com/Kiss-Me-Feel-Editha/dp/B0000563FD
Jesli chodzi o te "innosc" i zawartosc, to wydania plyt na japonski rynek slyna z tego, ze sa inne i bardziej wypasione. Tutaj wiecej opinii na ten temat:
http://www.audiostereo.pl/topic/88562-w ... C5%84skie/
"Edyta Górniak" VS "Invisible"
- Steffie
- Impossible
- Posty: 1718
- Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
- Lokalizacja: Ziemia
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7370
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
- wodawodnista
- Linger
- Posty: 862
- Rejestracja: 16 sty 2016, 14:48
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: TRecorder/Mind Control
- Lokalizacja: Kraków
Re: "Edyta Górniak" VS "Invisible"
Moim zdaniem obie płyty po angielsku są podobne. Dobry materiał, dobrze zaśpiewany, świetny angielski w użyciu. "When You Come Back To Me" gdyby był singlem wypuszczonym w USA tudzież UK byłby to hit na miarę ballad Celine w tamtych czasach. Największym błędem było wydawanie międzynarodowych płyt bez dealu w USA i UK. Portugalia, Japonia czy Niemcy nie są w stanie tak mocno wypchąć artysty dalej. To chyba był największy strzał w kolano, czyli branie się za coś na mniejszych rynkach zamiast od razu na największych.
- wodawodnista
- Linger
- Posty: 862
- Rejestracja: 16 sty 2016, 14:48
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: TRecorder/Mind Control
- Lokalizacja: Kraków
Re: "Edyta Górniak" VS "Invisible"
Mam fazę na Impossible. Tak swoją drogą czemu jest slaj a nie slej? Rozumiem, że flaj, ale tak mnie to drażni, że nie mogę. Moim zdaniem slej by nie przeszkadzało w ogóle.
Generalnie to mogłaby być ta piosenka lekko bardziej prowokująca, bo produkcyjnie na 2003 rok jest dobrze, ale za grzecznie za grzecznie.
Zawsze mnie rozwalają te łyse murzyny mięsniaki w klipie
Generalnie to mogłaby być ta piosenka lekko bardziej prowokująca, bo produkcyjnie na 2003 rok jest dobrze, ale za grzecznie za grzecznie.
Zawsze mnie rozwalają te łyse murzyny mięsniaki w klipie