Tylko wśród żyjących? Chyba jej należycie nie doceniasz.Kopaneek pisze: jest najlepszą żyjącą polską wokalistką
Występ z taśmy pewnie dlatego, że miała niewiele czasu na przygotowania. Może też w obawie o nieopanowanie tekstów. Sam występ mnie nie urzekł, bo choć nauczyła się zdecydowanie lepiej udawać na scenie, to niestety w tym nagraniu uczuć brak. Jest coś takiego w obróbce wokalu, że brzmi bardziej metalicznie w górnych partiach, mniej naturalnie. W kilku momentach też wyraźnie się rozjeżdża. Poruszyła mnie Justyna, Maryla (choć ostatnio bardzo niedomaga wokalnie) i chyba po raz pierwszy Natasza Urbańska. Stylizacja też średnio udana. W udzielonych wywiadach nie zabrakło niepokojącego bełkotu.