Amy Winehouse

O wykonawcach muzyki zagranicznej, czyli co słychać w branży muzycznej za granicą.
Marrcino
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5403
Rejestracja: 20 maja 2005, 18:18
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: Sleep with me
Lokalizacja: Honolulu

Amy Winehouse

Post autor: Marrcino »

Amy Jade Winehouse (ur. 14 września 1983), brytyjska piosenkarka, kompozytorka i autorka tekstów.
Winehouse urodziła się w południowej dzielnicy Londynu; wywodzi się z rodziny żydowskiej o tradycjach jazzowych.Jej ojciec jest taksówkarzem, matka - farmaceutką. Amy dorastała w londyńskiej dzielnicy Southgate. Uczęszczała do Ashmole School. W wieku dziesięciu lat założyła krótko działającą grupę muzyczną o nazwie "Sweet 'n' Sour". Artystka swój zespół opisała jako "żydowskie odzwierciedlenie zespołu Salt-N-Pepa". Po rozpadzie "Sweet 'n' Sour" dołączyła do Sylvia Young Theatre School, jednak rok później (w wieku trzynastu lat) została wyrzucona ze szkoły, gdyż przekłuła sobie nos w celu umieszczenia kolczyka. Po tym incydencie uczęszczała do BRIT School.
Winehouse umie grać na gitarze od trzynastego roku życia; śpiewa profesjonalnie od szesnastych urodzin, kiedy to jej przyjaciel Tyler James, wokalista soulowy, wysłał nagranie demo Amy wytwórni A&R Records.Po rozmowach z różnymi wytwórniami płytowymi, Winehouse dołączyła do Island Records (Universal Music), z którą jest związana do teraz.
Znawcy muzyki jazzowej podkreślają, iż głos Winehouse można porównywać do dźwięku strun głosowych takich sław jak Sarah Vaughan, czy Macy Gray.
Rehab
http://pl.youtube.com/watch?v=LD5sahXoj0U

Back to Black
http://pl.youtube.com/watch?v=aygAu1x2uQo

You know I'm not good
http://pl.youtube.com/watch?v=HFVM5pVTwkM

Najlepsza sa jej wystepy live:
Grammy: http://pl.youtube.com/watch?v=5v5o1oiWOcc :wink2:

Glosisko ma dziewczyna i fajnie sie rusza :hellobaby:
Awatar użytkownika
Invisible
Linger
Linger
Posty: 864
Rejestracja: 08 lis 2005, 20:11
Ulubiony album: .:INVISIBLE:.
Ulubiona piosenka: The story so far
Lokalizacja: Warszawa

Re: Amy Winehouse

Post autor: Invisible »

Oooo świetny pomysł z tym tematem! :) Lubię AMy, ale generalnie nie podoba mi się to co ze sobą robi. Odniosła niebywały sukces i jakby nie było idzie na dno :(. Najgorsze jest to jak na przestrzeni roku zeszczuplała!! Teraz to są same kości :(! Głos ma bardzo dobry, a "Back to black" to po prostu album roku.
flame
The story so far
The story so far
Posty: 594
Rejestracja: 03 sty 2005, 16:07
Lokalizacja: Szkocja
Kontakt:

Re: Amy Winehouse

Post autor: flame »

Jestem fanem Amy od jej świetnego debiutanckiego albumu "Frank" (2003). "Back To Black" jest fantastyczną płytą choć zupełnie inną od "Frank". Uwielbiam "You Know I'm No Good" i "Back To Black". Widziałem Amy na żywo w 2006 roku choć wolałbym ten występ zapomnieć - ledwo stała na nogach, zupełnie nie można było zrozumieć co śpiewa, sama zdawała się mieć problem z rozróżnieniem jaką piosenkę grał w danym momencie zespół (który by genialny trzeba dodać). Była pijana w 3 d**y innymi słowy :).
Chill-out
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2217
Rejestracja: 17 sie 2005, 9:44
Lokalizacja: Warszawa

Re: Amy Winehouse

Post autor: Chill-out »

Amy znam od debiutu,zanim jeszcze "dotarła" do Polski i cały czas jestem pod wrażeniem tego,co stworzyła.Ona już dziś jest ikoną i na pewno świat o niej nie zapomni.
Awatar użytkownika
pilsner
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 671
Rejestracja: 08 lut 2006, 18:14
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: "That's the way..
Lokalizacja: małopolskie

Re: Amy Winehouse

Post autor: pilsner »

"Back to black" ---> genialna płyta, kocham od pierwszego usłyszenia!
niesamowity głos, świetne kompozycje, najlepszy album ostatnich lat
szkoda ze z życiem prywatnym Amy juz tak dobrze nie jest, ale moze sie podniesie...
Awatar użytkownika
Dobi
Administrator
Administrator
Posty: 4258
Rejestracja: 23 gru 2004, 12:46
Ulubiona piosenka: Smocze wzgórze
Lokalizacja: Warszawa

Re: Amy Winehouse

Post autor: Dobi »

W roku 2007 "Back To Black" był najlepiej sprzedającym się albumem na świecie.

http://www.mediatraffic.de/year-end-albums.htm
Awatar użytkownika
ANETA
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5727
Rejestracja: 08 gru 2004, 14:14
Ulubiony album: Edyta Górniak
Lokalizacja: Łomża

Re: Amy Winehouse

Post autor: ANETA »

Juz wczesniej chciałam zalozyć temat o Amy ale jakos nie było czasu :P
Bardzo lubię jej piosenki a i ona sama jest momentami taka słodka, ma fajne minki :-) I wbrew jej natapirowanym kruczoczarnym włosom, tatuażom i tego że ledwo trzyma sie na nogach wydaje mi sie sexi (wtedy kiedy podnosi spódniczke :P - fajnie to wygląda).
Bardzo lubie jej ostatnią płytę, poprzedniej nie znam. Najlepsze numery to ,,You Know I'm No Good, ,,Back To Black", ,,Rehab" i uwielbiam jeszcze ,,Love Is A Losing Game " której słucham non stop :D Szkoda że po nagraniu tak świetnej płyty istnieje prawdopodobienstwo że kolejnych może już nie być bo artystka wypala sie na własne żądanie. Mam nadzieje że wyjdzie z uzaleznienia/ień
Szkoda by było ją stracic, sporo wniosła do muzyki, młodzi ludzie otworzyli sie dzieki niej na nowe gatunki
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Amy Winehouse

Post autor: Kamui Shiro »

Lubisz ją, Aneto? To wiedz,że parę lat temu, kiedy jeszcze nie była nikim ważnym na scenie, uznała za stosowne wyśmiać Madonnę, a Britney określić jako "jakiś żart". Straciła tymi tekstami w moich oczach. Zwłaszcza że co jak co, ale narkomanii nigdy nie popieram i nigdy nie będę zachwycać się ludźmi, którzy nie robią NIC, żeby wyjść ze swojego rynsztoku.

5 Grammy? Okej, fajny wypłosz, fajnie nuci czarnym jeszcze bardziej niż u Anastacii głosem przyśpiewki retro. Ale ani ten głos nie jest aż taki dobry (polecam przesłuchac kilka występów na zywo... na przykład wpiszcie na youtube Charlotte Church Amy Winehouse Beat It. Amy jest tam bez-na-dziej-na), ani te piosenki nie są aż takie wiekopomne. Widac, że i Grammy goni w piętkę, i muzyczne dokonania minionego roku są bardzo suche.
Awatar użytkownika
ANETA
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5727
Rejestracja: 08 gru 2004, 14:14
Ulubiony album: Edyta Górniak
Lokalizacja: Łomża

Re: Amy Winehouse

Post autor: ANETA »

Kamui Shiro pisze:Lubisz ją, Aneto? To wiedz,że parę lat temu, kiedy jeszcze nie była nikim ważnym na scenie, uznała za stosowne wyśmiać Madonnę, a Britney określić jako "jakiś żart". Straciła tymi tekstami w moich oczach
No cóż... nie lubie kiedy ktoś krytykuje kogoś kogo ja lubię ale nadal lubie Amy MUZYCZNIE, jej prywatność średnio mnie interesuje. Dla mnie Britney jest świetną artystką która włożyła mnóstwo pracy w swój sukces, jeśli Amy tego nie docenia i jej nie lubi to jej sprawa
flame
The story so far
The story so far
Posty: 594
Rejestracja: 03 sty 2005, 16:07
Lokalizacja: Szkocja
Kontakt:

Re: Amy Winehouse

Post autor: flame »

Kamui Shiro pisze:Lubisz ją, Aneto? To wiedz,że parę lat temu, kiedy jeszcze nie była nikim ważnym na scenie, uznała za stosowne wyśmiać Madonnę, a Britney określić jako "jakiś żart". Straciła tymi tekstami w moich oczach. Zwłaszcza że co jak co, ale narkomanii nigdy nie popieram i nigdy nie będę zachwycać się ludźmi, którzy nie robią NIC, żeby wyjść ze swojego rynsztoku.

5 Grammy? Okej, fajny wypłosz, fajnie nuci czarnym jeszcze bardziej niż u Anastacii głosem przyśpiewki retro. Ale ani ten głos nie jest aż taki dobry (polecam przesłuchac kilka występów na zywo... na przykład wpiszcie na youtube Charlotte Church Amy Winehouse Beat It. Amy jest tam bez-na-dziej-na), ani te piosenki nie są aż takie wiekopomne. Widac, że i Grammy goni w piętkę, i muzyczne dokonania minionego roku są bardzo suche.
Tak, bo sama Britney to nigdy narkotyków nie brała... Mniejsza z tym - Amy właśnie ukończyła kurację odwykową. Co do głosu - Amy śpiewając to "Beat It" z Charlotte Church była ewidentnie 'nawalona' więc trudno oczekiwać super wokalu. Winehouse ma głos niepowtarzalny i rozpoznawalny natychmiast. Może się on komuś nie podobać, ale nie można zaprzeczyć temu, że laska umie śpiewać. Z kolei fakt, że niepochlebnie się wypowiadała o innych artystkach (bardzo cenię sobie Madonnę, ale niespecjalnie mnie dotknęły uwagi Amy na jej temat na przykład) nie ma nic wspólnego ani z jej umiejętnościami ani z jakością jej płyt.
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Amy Winehouse

Post autor: Kamui Shiro »

Brała nie brała, brac przestała. A Amy wegetuje na swoim dnie i nawet śpiewa, że nie chce lepiej dla swojego istnienia.

Jakość jej płyty jest niezła, ale 5 Grammy to jakaś pomyłka i przykrość. Zastanawiałbym się nad jednym czy dwoma.

Nawalona nie nawalona, trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny lub użyć playbacku. A nawet nie nawalona wcale nie ma aż takich możliwości, mam wrażenie - po prostu skrzeczy niskim głosem i ten skrzek się podoba, bo brzmi dziwnie i afrykańsko. Jej "Beat It" obraża Michaela i Charlotte.
Awatar użytkownika
homerowa
Impossible
Impossible
Posty: 1784
Rejestracja: 27 sty 2005, 14:09
Ulubiony album: Live'99
Ulubiona piosenka: Stop
Lokalizacja: Jak najdalej stad

Re: Amy Winehouse

Post autor: homerowa »

Ten wyploch jest rok ode mnie starszy, przepraszam fanow, ale jak ona wyglada i co ona ze soba robi. No coz nie znam jej tworczosci ale chociazby ze wzgledu na jej wyglad nie chce na nia patrzec.
flame
The story so far
The story so far
Posty: 594
Rejestracja: 03 sty 2005, 16:07
Lokalizacja: Szkocja
Kontakt:

Re: Amy Winehouse

Post autor: flame »

homerowa pisze:Ten wyploch jest rok ode mnie starszy, przepraszam fanow, ale jak ona wyglada i co ona ze soba robi. No coz nie znam jej tworczosci ale chociazby ze wzgledu na jej wyglad nie chce na nia patrzec.
No tak, bo przecież wartość artysty mierzy się wyglądem... 8)
Magda M
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5847
Rejestracja: 10 sty 2005, 20:40

Re: Amy Winehouse

Post autor: Magda M »

flame pisze:No tak, bo przecież wartość artysty mierzy się wyglądem...
gdyby tak było to połowa by nie mogła śpiewać.. baaa, pewnie nawet więcej niż połowa :lol3:
Awatar użytkownika
Blur
Chyba nie piszę za dużo, co?
Chyba nie piszę za dużo, co?
Posty: 4487
Rejestracja: 28 lip 2007, 22:23
Ulubiona piosenka: Room For Change
Lokalizacja: Warszawa

Re: Amy Winehouse

Post autor: Blur »

Mnie Amy brzydzi, a co do muzyki to parę piosenek mi się podoba.
ODPOWIEDZ