Fakt
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7370
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
Re: Fakt
Karyny tak majoendeven pisze:to nie jest tak do końca. U Edyty w pewnym sensie to jest naturalna potrzeba dzielenia sie i wspólnego przeżywania pewnych momentów w swoim życiu. Edyta ma cześciowo zachwianą granicę i równowagę w tym aspekcie i to prawda. Nie odmawiałbym jej jednak szczerości w tym, co robi. Dla większości zdjęcie ręki Edyty i mamy to przekroczenie granicy prywatności i jakiegoś smaku, dla innych będzie to piękne i wzruszy. Ludzie różnie sobie radzą z problemami i traumami. Niektórzy potrzebują się dzielić tak mocno pewnymi emocjami, może im łatwiej, nie mnie to oceniać. Nikt nie jest perfekcyjny. Doceniam jednak bardziej w życiu empatię, niż chłodne wydawanie sądów i hejtowanie, które również jest na granicy przyzwoitości. Nie jesteście lepsi od Edyty w swojej postawie, jeśli wartościujecie ludzkie krzywdy i dramaty.
- Gosia1423
- Moderator
- Posty: 1206
- Rejestracja: 06 cze 2010, 19:50
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Fakt
Może tak było kiedyś, bo obecnie narobili takiego syfu... Tylko po to, aby na siłę zapełnić branżówki.... Np zmniejszyli liczbę klas w liceach. O tym się głośno nie mówi, ale jest spora grupa dzieciaków, która 3 września nie poszła do żadnej szkoły, bo się nigdzie nie dostała... a rekrutacje uzupełniające były prowadzone do ostatniego dnia sierpnia, a przez RODO nie podawali informacji o wyniku rekrutacji przez telefon... Długo by pisać.pijej1 pisze:Z doświadczenia wiem, że na profile wojskowe chodzą matoły co nie dostają się do liceów państwowych.
Allan od dłuższego czasu interesuje się militariami, więc wybór szkoły nie powinien być żadnym zaskoczeniem.
Dodano po 37 minutach 1 sekundzie:
A na potwierdzenie moich słów podsyłam artykuł: http://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja ... olach.html
"Martyna, uczennica jednego z lepszych gimnazjów w stolicy, ma świadectwo z czerwonym paskiem. Jej średnia na koniec roku wyniosła 5,5. Egzamin gimnazjalny z większości przedmiotów zdała na ponad 90 proc. Podczas rekrutacji aplikowała do sześciu szkół i w sumie kilkunastu klas. Nie dostała się do żadnej."
"Wzrosły progi punktowe gwarantujące przyjęcie do szkoły."
"W samej Warszawie do liceów ogólnokształcących nie zakwalifikowało się 1582 uczniów."
Taka to reforma...
- niuto
- Lunatique
- Posty: 2652
- Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Fakt
Przepraszam, ale to jest jakaś ściema albo "błędy systemu". Sam wiem, również z doświadczenia", że są licea, nawet niezłe, w których zostały wolne miejsce. Dla przykładu nowe liceum dwujęzyczne na Woli. Nie wierzę, że dziewczyna z tak świetnymi wynikami nigdzie się nie dostała, bo moi uczniowie z gorszymi wynikami jednak się dostali ) A to, że zmniejsza się liczbę klas w liceach ogólnokształcących akurat popieram.
Co do Allana, to akurat pochwalam. Myślę, że wyjdzie mu na dobre chodzenie do normalnej państwowej szkoły. Brawa też dla Edyty, że daje mu spełniać marzenia, a nie pcha na siłę do jakiejś elitarnej prywatnej.
Oj zależy gdzie, to całkiem popularne profileZ doświadczenia wiem, że na profile wojskowe chodzą matoły co nie dostają się do liceów państwowych.
Co do Allana, to akurat pochwalam. Myślę, że wyjdzie mu na dobre chodzenie do normalnej państwowej szkoły. Brawa też dla Edyty, że daje mu spełniać marzenia, a nie pcha na siłę do jakiejś elitarnej prywatnej.
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Fakt
W ostatnim artykule Bartosza Pańczyka jest błąd nawet w tytule: "Przemiana Alana. Syn Górniak poszedł w kamasze". Przecież Allan ma na imię Allan - przez dwa "l", a nie jedno.
[quote="Bartosz Pańczyk w "Fakcie""]Jak widać na naszych zdjęciach, w niedzielę syn piosenkarki stał dumny na baczność pod warszawskim Pomnikiem Czynu Zbrojnego Polonii Amerykańskiej. Wyglądał jak doświadczony żołnierz. – Szkoła wojskowa była jego marzeniem. Od kilku lat brał udział w przeróżnego rodzaju obozach przetrwania w wakacje. A że przeszedł tam szkołę życia i miał na przykład okazję strzelać z broni, to nie boi się wojskowych wyzwań – opowiada znajomy Edyty Górniak. Chłopak nie tylko nie ukrywa, że jest patriotą, ale również interesuje się historią naszego kraju. – Ostatnio np. dużo czytał o Powstaniu Warszawskim – mówi nasz informator. To już nie jest mały Allanek – jak zwykła o nim mówić mama – a prawdziwy mężczyzna! Nic dziwnego, że znaną mamę rozpiera duma. Tym bardziej, że zamiast iść do ósmej klasy szkoły podstawowej, za wybitne osiągnięcia w jednej ze szkół w Los Angeles, udało mu się już trafić do klasy wyżej.[/quote]
"Chłopak nie ukrywa, że jest patriotą". Mhmmm... Czytałem niedawno artykuł, w którym Kora mówiła, jak rozumie patriotyzm:
W ciągu ostatnich niespełna 3 lat Edyta i Allan przeprowadzali się aż 4 razy.
31 grudnia 2015 Edyta zaśpiewała na sylwestrze TVN w Krakowie, następnego dnia obudziła się w hotelu i pomyślała: "Tak, tutaj będę mieszkać!". I jak pomyślała, tak zrobiła - przeprowadziła się z Warszawy do podkrakowskich Mogilan.
Minęło zaledwie kilka miesięcy i stwierdziła, że jednak woli mieszkać w Stanach, i wynajęła dom na plaży w Malibu.
Mniej więcej rok później, pod koniec wakacji 2017 przeprowadziła się po raz kolejny - "do ekskluzywnego loftu z prywatną siłownią i basenem na ostatnim piętrze".
A teraz znów się przeprowadziła - na stałe wróciła do Polski.
W międzyczasie podobno spotykała się z Davidem Fosterem, później z pewnym prawnikiem, który miał bardzo białe zęby i który do drogich marynarek dobierał figlarnie krótkie spodenki, jeszcze później z Williamem McKinneyem, a teraz z Mateuszem Zalewskim.
Nie wiem, ile razy Allan zmieniał szkołę przez ostatnie lata. Ale możliwe, że jeszcze się dowiem...
Wydaje mi się, że Allan przez długi czas miał kontakt tylko z jedną babcią - ze strony ojca, i teraz też ma kontakt tylko z jedną babcią - ze strony matki.
No i jeszcze zostaje kwestia siostry Allana. Jestem ciekaw, czy on ma jakiś kontakt ze swoją przyrodnią siostrą, Leą. Pewnie nie.
W życiu Allana od lat co chwilę coś się zmienia - przez pierwsze 5 lat życia mieszkał z obojgiem rodziców w domu w Milanówku, później przez kolejne 5 lat Edyta i Darek dzielili się opieką nad nim "po równo", tak więc zdążył zżyć się i z młodszą siostrą, i z Piotrem Schrammem, w międzyczasie jego rodzice stale darli koty na łamach kolorowej prasy, a teraz od 4 lat jest pod wyłączną opieką Edyty - i ciągle się przeprowadza, ciągle zmienia środowisko, szkołę, kolegów...
Naprawdę szkoda, że rodzice zafundowali mu taki los...
[quote="Bartosz Pańczyk w "Fakcie""]Jak widać na naszych zdjęciach, w niedzielę syn piosenkarki stał dumny na baczność pod warszawskim Pomnikiem Czynu Zbrojnego Polonii Amerykańskiej. Wyglądał jak doświadczony żołnierz. – Szkoła wojskowa była jego marzeniem. Od kilku lat brał udział w przeróżnego rodzaju obozach przetrwania w wakacje. A że przeszedł tam szkołę życia i miał na przykład okazję strzelać z broni, to nie boi się wojskowych wyzwań – opowiada znajomy Edyty Górniak. Chłopak nie tylko nie ukrywa, że jest patriotą, ale również interesuje się historią naszego kraju. – Ostatnio np. dużo czytał o Powstaniu Warszawskim – mówi nasz informator. To już nie jest mały Allanek – jak zwykła o nim mówić mama – a prawdziwy mężczyzna! Nic dziwnego, że znaną mamę rozpiera duma. Tym bardziej, że zamiast iść do ósmej klasy szkoły podstawowej, za wybitne osiągnięcia w jednej ze szkół w Los Angeles, udało mu się już trafić do klasy wyżej.[/quote]
"Chłopak nie ukrywa, że jest patriotą". Mhmmm... Czytałem niedawno artykuł, w którym Kora mówiła, jak rozumie patriotyzm:
I ja tutaj w 100% zgadzam się z Korą - też jestem zdania, że patriotyzm to przede wszystkim miłość do języka. Skoro na Instagramie Allana zdecydowanie dominuje nie polszczyzna, ale angielszczyzna, to ja osobiście - na ten moment - nie nazwałbym go patriotą. No, ale on ma dopiero 14 lat, może jeszcze rozkocha się w naszym pięknym języku...Kora pisze:Patriotyzm to miłość do ziemi, do jej kolorytu, do języka. Myślę, że właśnie przede wszystkim do języka.
W ciągu ostatnich niespełna 3 lat Edyta i Allan przeprowadzali się aż 4 razy.
31 grudnia 2015 Edyta zaśpiewała na sylwestrze TVN w Krakowie, następnego dnia obudziła się w hotelu i pomyślała: "Tak, tutaj będę mieszkać!". I jak pomyślała, tak zrobiła - przeprowadziła się z Warszawy do podkrakowskich Mogilan.
Minęło zaledwie kilka miesięcy i stwierdziła, że jednak woli mieszkać w Stanach, i wynajęła dom na plaży w Malibu.
Mniej więcej rok później, pod koniec wakacji 2017 przeprowadziła się po raz kolejny - "do ekskluzywnego loftu z prywatną siłownią i basenem na ostatnim piętrze".
A teraz znów się przeprowadziła - na stałe wróciła do Polski.
W międzyczasie podobno spotykała się z Davidem Fosterem, później z pewnym prawnikiem, który miał bardzo białe zęby i który do drogich marynarek dobierał figlarnie krótkie spodenki, jeszcze później z Williamem McKinneyem, a teraz z Mateuszem Zalewskim.
Nie wiem, ile razy Allan zmieniał szkołę przez ostatnie lata. Ale możliwe, że jeszcze się dowiem...
Wydaje mi się, że Allan przez długi czas miał kontakt tylko z jedną babcią - ze strony ojca, i teraz też ma kontakt tylko z jedną babcią - ze strony matki.
No i jeszcze zostaje kwestia siostry Allana. Jestem ciekaw, czy on ma jakiś kontakt ze swoją przyrodnią siostrą, Leą. Pewnie nie.
W życiu Allana od lat co chwilę coś się zmienia - przez pierwsze 5 lat życia mieszkał z obojgiem rodziców w domu w Milanówku, później przez kolejne 5 lat Edyta i Darek dzielili się opieką nad nim "po równo", tak więc zdążył zżyć się i z młodszą siostrą, i z Piotrem Schrammem, w międzyczasie jego rodzice stale darli koty na łamach kolorowej prasy, a teraz od 4 lat jest pod wyłączną opieką Edyty - i ciągle się przeprowadza, ciągle zmienia środowisko, szkołę, kolegów...
Naprawdę szkoda, że rodzice zafundowali mu taki los...
- endeven
- Że kim ja jestem?
- Posty: 5202
- Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Glow On
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Fakt
Nie będę oceniał życia prywatnego i decyzji rodzicielskich na podstawie doniesień kolorowej prasy. I nie wiem co ma do siebie szkoła Allana, jego instagram i slowa Kory o patriotyźmie. To jest tworzenie tez na własne potrzeby, niczym w fakcie.
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Fakt
Masz do tego prawo.endeven pisze:Nie będę oceniał życia prywatnego i decyzji rodzicielskich na podstawie doniesień kolorowej prasy.
W każdym razie jest to forum dyskusyjne o Edycie Górniak, temat: "Fakt", więc każdy z forowiczów ma tutaj prawo wypowiedzieć się na temat publikacji "Faktu" o Edycie. Proszę nie ograniczać wolności wypowiedzi - ani mojej, ani innych forowiczów. Jeśli nie interesuje Cię to, co pisze "Fakt" o Edycie, to po prostu nie czytaj postów w tym wątku i nie udzielaj się w nim. I piszemy: "patriotyzmie", a nie "patriotyźmie".
- endeven
- Że kim ja jestem?
- Posty: 5202
- Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Glow On
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Fakt
Czuję obowiązek, by zabrać głos i przeciwstawić sie pisaniu takich głupot. Głupota i bezmyślność rażą mnie bardziej niż błąd ortograficzny i wulgaryzm. Pielęgnacja bzdur o prywacie i tworzenie nowych, przy jednoczesnym kontestowaniu sprzedawania prywatności przez Edytę, to jeszcze bardziej idiotyczne zachowanie, niż samej Edyty. I krzywdzące, bo właśnie to napędza te szmatławce, że znajdzie sie ktoś, kto podłapie i będzie analizował i bawił się w fantazje o tej prywacie, nie wiadomo w jakim właściwie celu. Masz prawo ? możliwość pisania o czym chcesz, ale to nie znaczy że nie mogę konstruktywnie tego skrytykować, zwłaszcza jeśli dostrzegam w tym coś złego. W końcu to forum dyskusyjne.
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Fakt
Ja też często widzę głupoty i idiotyczne zachowanie w Twoich postach, ale zazwyczaj zbywam to milczeniem, bo - jak mawia Edyta - odcinam się od wszystkiego, co toksyczne.
Poza tym nie uważam, bym "tworzył nowe bzdury". Mam wrażenie, że Twoja dzisiejsza aktywność w tym wątku wynika wyłącznie z chęci prowokowania mnie, ale może się mylę, nie mam pewności.
Obaj dobrze wiemy, że Edyta chętnie współpracuje z "Faktem", często linkuje artykuły tego brukowca na swoim fanpage'u, zachęcając tym samym do kliknięcia w link i nabijania odsłon tym publikacjom. Ostatnio wielokrotnie zdarzało się, że to, co jako pierwszy napisał "Fakt" o Edycie, później sprawdzało się. Oczywiście są tam też przekłamania i po to m.in. mamy ten wątek, by o tych przekłamaniach pisać.
Gdyby Edyta chroniła prywatność swojego syna, tak jak robi to na przykład Kasia Stankiewicz czy Kayah, to nie byłoby artykułów "Faktu" na ten temat i tym samym wielu postów w tym wątku. Ale że wybrała inną drogę, to sama jest sobie winna.
Endeven, pamiętaj, że jest to temat o "Fakcie" i że w Regulaminie Forum mamy punkt: "Prowokowanie kłótni, obrażanie pozostałych użytkowników jest zabronione".
Poza tym nie uważam, bym "tworzył nowe bzdury". Mam wrażenie, że Twoja dzisiejsza aktywność w tym wątku wynika wyłącznie z chęci prowokowania mnie, ale może się mylę, nie mam pewności.
Obaj dobrze wiemy, że Edyta chętnie współpracuje z "Faktem", często linkuje artykuły tego brukowca na swoim fanpage'u, zachęcając tym samym do kliknięcia w link i nabijania odsłon tym publikacjom. Ostatnio wielokrotnie zdarzało się, że to, co jako pierwszy napisał "Fakt" o Edycie, później sprawdzało się. Oczywiście są tam też przekłamania i po to m.in. mamy ten wątek, by o tych przekłamaniach pisać.
Gdyby Edyta chroniła prywatność swojego syna, tak jak robi to na przykład Kasia Stankiewicz czy Kayah, to nie byłoby artykułów "Faktu" na ten temat i tym samym wielu postów w tym wątku. Ale że wybrała inną drogę, to sama jest sobie winna.
Endeven, pamiętaj, że jest to temat o "Fakcie" i że w Regulaminie Forum mamy punkt: "Prowokowanie kłótni, obrażanie pozostałych użytkowników jest zabronione".
- endeven
- Że kim ja jestem?
- Posty: 5202
- Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Glow On
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Fakt
W jakim sensie prowokuję i obrażam? nazywam pewne zachowania po imieniu. Wielokrotnie piszesz o Edycie, żę jest "głupia" bo robi to i tamto, nie stawiasz sie wtedy w pozycji osoby obrażającej.
Mądre jest niereagowanie na te plotki i ploteczki. Nie ruszanie tego po prostu. Głupie jest "życie" tymi plotkami.
Mądre jest niereagowanie na te plotki i ploteczki. Nie ruszanie tego po prostu. Głupie jest "życie" tymi plotkami.
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Fakt
Endeven, nie, Ty nie nazywasz pewnych rzeczy po imieniu. To raczej ja to robię. Natomiast w Twoich postach cały czas nie ma asertywności i są u Ciebie problemy z kulturą wypowiedzi. Kiedy to się zmieni, ustosunkuję się do różnych Twoich pytań.
Nie jest prawdą, że wielokrotnie piszę o Edycie, że jest głupia - użyłem forumowej wyszukiwarki i widzę, że po raz ostatni napisałem tak w listopadzie, czyli prawie rok temu. Nie zmienia to jednak faktu, że podtrzymuję swoje zdanie - bo Edyta kompletnie nie uczy się na swoich błędach.
Jeśli uważasz, że mądre jest niereagowanie na plotki i ploteczki, to OK, szanuję Twoją opinię. Ale nasi forowicze od lat lubią czytać i komentować artykuły o Edycie. Niedawno napisałem, że spośród paru tysięcy tematów na naszym forum najobszerniejszy jest wątek o Pudelku. Temat o "Fakcie" też jest mocno rozwinięty - ma ponad 300 stron. Skoro na forum od lat jest chęć dyskutowania o tych plotkach, uszanuj to. To jest forum dyskusyjne o , tu się dyskutuje o wszystkich aspektach jej pracy i życia prywatnego. Ty akurat prowadzisz fanpage poświęcony wyłącznie muzyce Edyty - i OK, spoko.
Dzisiaj rano "Fakt" opublikował kolejny artykuł o Edycie pt. "Edyta Górniak: Uczy się ufać mężczyźnie".
Nie jest prawdą, że wielokrotnie piszę o Edycie, że jest głupia - użyłem forumowej wyszukiwarki i widzę, że po raz ostatni napisałem tak w listopadzie, czyli prawie rok temu. Nie zmienia to jednak faktu, że podtrzymuję swoje zdanie - bo Edyta kompletnie nie uczy się na swoich błędach.
Jeśli uważasz, że mądre jest niereagowanie na plotki i ploteczki, to OK, szanuję Twoją opinię. Ale nasi forowicze od lat lubią czytać i komentować artykuły o Edycie. Niedawno napisałem, że spośród paru tysięcy tematów na naszym forum najobszerniejszy jest wątek o Pudelku. Temat o "Fakcie" też jest mocno rozwinięty - ma ponad 300 stron. Skoro na forum od lat jest chęć dyskutowania o tych plotkach, uszanuj to. To jest forum dyskusyjne o , tu się dyskutuje o wszystkich aspektach jej pracy i życia prywatnego. Ty akurat prowadzisz fanpage poświęcony wyłącznie muzyce Edyty - i OK, spoko.
Dzisiaj rano "Fakt" opublikował kolejny artykuł o Edycie pt. "Edyta Górniak: Uczy się ufać mężczyźnie".
I znowu potwierdza się, że gdyby Edyta chroniła swoją prywatność, to tego artykułu by nie było. Bo tekst opiera się na dosłownym przytoczeniu jej słów - gdyby nie było wypowiedzi Edyty, nie byłoby artykułu. Proste.Fakt pisze:Okazuje się, że związek diwy – choć szczęśliwy – daleki jest od ideału. Dlaczego? Bo Edyta zachowuje dystans. – Jestem na etapie uczenia się dopuszczania do siebie mężczyzny. Moje bolesne doświadczenia zmieniły mnie wewnętrznie. Te wszystkie rozczarowania wywarły tak ogromny wpływ na moją osobowość, że w tej chwili pozbycie się traum to dla mnie duża praca. A wiem, że muszę to zrobić by być szczęśliwą – mówi nam piosenkarka. W przeszłości gwiazda związana była z kilkoma mężczyznami. Najgorzej wspomina jednak małżeństwo z Dariuszem K. (42 l.). Po rozwodzie w 2010 roku piosenkarka nie raz mówiła, że rany w jej sercu nigdy się nie zabliźnią.
-
- The story so far
- Posty: 502
- Rejestracja: 27 sie 2011, 23:31
- Ulubiony album: następny
- Ulubiona piosenka: Obudźcie mnie
- Lokalizacja: PL
Re: Fakt
O tym, że zarobi 1,5 mln zł za 40 koncertów:)
https://www.fakt.pl/kobieta/plotki/gorn ... cv#slajd-3
https://www.fakt.pl/kobieta/plotki/gorn ... cv#slajd-3
- B@r
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11159
- Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Fakt
Ze specjalną dedykacją dla "wiadomo kogo"
Tofu z Londynu doleciało
https://www.fakt.pl/kobieta/plotki/edyt ... nu/b3r8wp1
Tofu z Londynu doleciało
https://www.fakt.pl/kobieta/plotki/edyt ... nu/b3r8wp1