Chryste, pomyślałem to samo
Tania, niedopracowana wersja Celine
Męczy mnie ten jej recital, po Tamtej dziewczynie z przekombinowaną końcówką przełączyłem na TVP
A mnie się Sylwia podobała. Nie stała przed mikrofonem jak słup soli. Na scenie dużo się działo. Owszem nie było perfekcyjnie, chyba miała problem z odsłuchem.
Kayah wypadła dzisiaj kiepsko po części przez problemy techniczne. Chyba wypadł jej odsłuch, bo pod koniec Po co na chwilę zeszła ze sceny. A na koniec Dawaj w długą już w ogóle nie śpiewała.
A Grzeszczak, według mnie, wypadła super. Widowiskowe wejście, 7 przebojów z jej repertuaru, żadnych coverów, chóry, smyczki, tancerze, żadnych wpadek z tekstem, piękna kreacja, ładny głos, zero gadania głupot między piosenkami. Życzyłbym Edycie, by kiedyś dała w Sopocie taki występ jak dzisiaj Sylwia.
Ja się bardzo ciesze, na naszej polskiej scenie mało kto próbuje bawić się głosem, Sylwii nie zawsze wychodzi, ale stara się i w jej własnych utworach według mnie robi to bardzo smacznie, a końcówka dobra
Cóż znowu zapomniała tekstu i to strasznie drażni ale nowy singiel podoba mi się bardzo. Czekam na wersję studyjną bo to może być hit ale Edyta musi się postarać.