Życzę dziś wszystkim smacznego pączusia! Panie niech przynnajmniej na 1 dzień zapomną co znaczy słowo 'kalorie' i raczą się pysznościami bez limitu.A co tam,taki dzień jest raz w roku A tak przy okazji-jakie pączki najbardziej lubicie?Ja stawian na tradycyjne jednak
No ja kupiłem - nie własnej roboty - ale tez pyszne - z marmolada/dżem - budyniem i adwokatem (sam nawet nie wiem co to ale smaczne) Już zjadłem dwa - to został mi jeszcze jeden
A co do tego świeta - kiedyś chodziłem w Cygany - raz w zyciu byłem i już nigdy więcej - ogólnie pełna życzliwośc ludzie przyjmowali i słuchali naszych śpiewów - jesli to śpiewem mozna nazwac - wyki - (jakieś 8 lat temu) - no i spotkała mnie i kolegów niemiła niespodzianka i zapukaliśmy do jednego mieszkania - włascicielka jakas wariatka ani be ani me spusciła psa poszczuła nas a my o mało się nie pozabijalismy zbiegając po schodach - na szczęscie kolega w ostatniej chwili przyrżnął drzwiami w psa i nas nie pozagryzał (pies nie kolega)
A teraz jak przychodzą do mnie do domu w Cygana to pierwsze pytanie czy znają jakąś piosenke Edki A jak nie to do widzenia i nie przyjmuje - najczęsciej śpiewaja 'To nie ja' (wiadomo) - raz grupka zaśpiewała 'Dumke na 2 serca' (ale pochrzanili tekst niemiłosiernie) Przetestujcie to u siebie
Ja także najbardziej lubie pączki z dżemem Jak dotąd jush zjadłem 3. A najbardziej pączki lubie te... z hipermarketów Wiem że to z pewnością zła jakość ale je najbardziej lubię
PS. DS, w moich stronach takiego zwyczaju nie ma, natomiast kiedy mieszkałem w łódzkim to bodajże było tam coś takiego...
ja pozarlam dzis 4 paczki specjalne polecialm do polskiego sklepu , bo te angielskie ciasta fe :563: nie ma jak polskie wypieki :zjadlam jeden z czekolada -mniam mniam drugi z dzemikiem i pudrem i dwa z lukrem oczywiscie mam teraz wyrzuty to normalka przez najblizszy tydzien wole nie stawac na wage , zeby nie dostac szoku
Zjadłam 2, ale to nie to samo, co w PL. Miło jednak, że co rok można kupić pączki w USA w nie-polonijnych sklepach. Nawet jest na opakowaniu napisane jak wymiawiać, a Jankesow wychodzi to mniej więcej "punczki".